"Nie było specjalnego świętowania po zdobyciu Superpucharu. Podchodzimy do tego bardzo spokojnie. Oczywiście cieszymy się, ale to nie jest powód do robienia fety. Teraz czekają nas rozgrywki Ligi Mistrzyń, mistrzostwa kraju, Puchar Polski" - powiedział trener Banku BPS Muszynianki Fakro Bogdan Serwiński. Dodał, że zespół chce po raz kolejny zdobyć tytuł mistrza oraz Puchar Polski i "zawojować Europę". W środę mamy jeszcze jeden sprawdzian przed rozgrywkami Plus Ligi Kobiet. Zagramy we własnej hali ze Stalą Mielec. Natomiast w weekend weźmiemy udział w Memoriale Agaty Mróz w Katowicach, a 25 października czeka nas pierwszy mecz ligowy na wyjeździe z beniaminkiem - Budowlanymi Łódź" - dodał trener. Serwiński jest pod wrażeniem gry Joanny Mirek w meczu z BKS Aluprof Bielsko-Biała. "Zagrała wyjątkowo dobrze. Zarówna ja, jak i sama zawodniczka nie spodziewaliśmy się, że po operacji i długiej rehabilitacji tak szybko wróci do formy. W niedzielę została MVP spotkania o Superpuchar. Ma jeszcze około miesiąca, by uzupełnić wszystkie braki z okresu przygotowawczego. Sądzę, że w tym sezonie będzie to zawodniczka bardzo wysokich lotów" - ocenił Serwiński. W niedzielę w Szamotułach w meczu o Superpuchar siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro pokonały BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (27:25, 25:21, 25:13).