- Bardzo się cieszę, że wróciłem do kraju i to w dodatku do Kędzierzyna, z którym mam same dobre wspomnienia - powiedział niespełna 33-letni wicemistrz świata. Do Polski Świderski wrócił z Włoch, gdzie trafił właśnie z Kędzierzyna. W latach 2000-2003 grał w barwach ówczesnego Mostostalu-Azoty. Potem rozpoczęła się jego przygoda z Półwyspem Apenińskim. Najpierw występował w Perugii (2003-07), a potem w Lube Banca Macerata, z którą w zeszłym sezonie sięgnął po brązowy medal mistrzostw Włoch. Wiadomość o transferze reprezentanta Polski osłodzi fanom siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu porażkę w piątym, decydującym meczu o brązowy medal z Asseco Resovią Rzeszów 0:3 (21:25, 15:25, 24:26).