PSG Stal Nysa po raz drugi z rzędu zakończyła rywalizację w PlusLidze na siódmym miejscu. Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz jej rywalem w walce o tę pozycję był zespół Indykpolu AZS Olsztyn. Po dość gładkiej porażce na wyjeździe w rewanżu siatkarze prowadzeni przez trenera Daniela Plińskiego odrobili straty i wygrali 3:1. O losach siódmego miejsca zdecydował złoty set. Był zacięty, ale PSG Stal wygrała 15:13 i to ona skończyła PlusLigę wyżej niż zespół z Olsztyna. "To podsumowanie naszego kolejnego dobrego sezonu. Znowu awansowaliśmy do play-offu. W tym roku graliśmy bardzo dobrze z Zawierciem, zespołem, który gra w wielkim finale PlusLigi. Jestem dumny z chłopaków, z mojego sztabu, ludzi, którzy pracują w klubie" - podkreślił po spotkaniu Pliński. Drużynę z Nysy po sezonie czekają jednak dość poważne zmiany. Co prawda w klubie ma zostać trener Pliński, ale Stal żegna podstawowego atakującego i rozgrywającego. Jak informuje serwis "Strefa Siatkówki", po ostatnim spotkaniu sezonu w hali w Nysie z kibicami pożegnali się Maciej Muzaj i Timofiej Żukowski, a także libero Kamil Dembiec. Dominacja w półfinale PlusLigi. Michał Winiarski w historycznym finale Dwóch polskich siatkarzy w Japonii? Maciej Muzaj przed zagranicznym transferem Muzaj spotkania decydujące o siódmym miejscu oglądał z boku. Z powodu urazu nie mógł bowiem pomóc drużynie, w roli atakującego występował Remigiusz Kapica. Muzaj problemy ze zdrowiem miał zresztą już na początku sezonu. Łącznie w 23 meczach zdobył dla Stali 260 punktów. Do Nysy niespełna 30-letni atakujący trafił przed sezonem z Asseco Resovii. Wcześniej występował w kilku innych czołowych klubach - PGE Skrze Bełchatów, Jastrzębskim Węglu czy Treflu Gdańsk. Ma też na koncie medale z reprezentacją Polski - trzy w Lidze Narodów, brąz mistrzostw Europy 2019 i srebro rozgrywanego w tym samym roku Pucharu Świata. Nie milkną echa skandalu. Komunikat klubu, siatkarz zapowiada konsekwencje Po raz ostatni Muzaj wystąpił w kadrze w 2022 r. W drugim sezonie pracy z reprezentacją Nikola Grbić nie powołał go już do kadry, podobnie jest w tym roku. Siatkarz prawdopodobnie rozstaje się zaś nie tylko ze Stalą, ale i PlusLigą. Jak kilka tygodni temu informował TVP Sport, atakujący ma w przyszłym sezonie podążyć śladami Aleksandra Śliwki i występować w lidze japońskiej. Nowym klubem Muzaja ma być Tokyo Great Bears. Śliwka, który opuszcza Grupę Azoty ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle, będzie zawodnikiem Suntory Sunbirds. Dla Muzaja nie będzie to pierwsza zagraniczna przygoda, występował już w Rosji i we Włoszech. Dwa lata w Stali spędził Timofiej Żukowski. Pochodzący z Białorusi reprezentant Chorwacji był w tym czasie podstawowym rozgrywającym drużyny, wystąpił w 65 spotkaniach PlusLigi. W tym sezonie rezerwowym libero Stali był z kolei Kamil Dembiec. 32-letni zawodnik spędził w Nysie aż pięć lat, pomógł jej w awansie do PlusLigi i utrzymaniu w pierwszym, trudnym sezonie w elicie. W zakończonych właśnie dla Stali rozgrywkach był zmiennikiem Kamila Szymury.