Radomianie w tym sezonie spisują się bardzo słabo. W tabeli siatkarskiej PlusLigi zajmują przedostatnie miejsce, wygrali zaledwie dwa mecze. Aktualnie kontynuują serię aż siedmiu porażek z rzędu - ostatnia zdarzyła im się kilka dni temu z PGE Skrą Bełchatów. Posadą za taki stan rzeczy zapłacił Nawrocki. Były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski musiał opuścić drużynę niespełna dwa miesiące po rozpoczęciu sezonu. Klub z Radomia nowego trenera znalazł we własnych szeregach. Został nim 39-letni Woicki, który był dotąd podstawowym rozgrywającym drużyny. W ostatnim spotkaniu w Bełchatowie już nie zagrał, a do kolejnego meczu przystąpi w zupełnie nowej roli. Nowa rola mistrza Europy. Sprawdził się u Vitala Heynena Woicki nie będzie jednak grającym trenerem. Jak poinformowali w komunikacie Czarni, zmiana roli w zespole oznacza bowiem koniec kariery zawodniczej rozgrywającego. A ta była niezwykle bogata. W latach 2005-2016 rozegrał 102 spotkania w reprezentacji Polski. Największym sukcesem było mistrzostwo Europy z 2009 r. Z seniorską kadrą dwa lata później zdobył też brąz Ligi Światowej. Wcześniej, jeszcze jako junior, zdobył z polską kadrą mistrzostwo świata w tej kategorii wiekowej. Znakomitą kartę Woicki zapisał również w PlusLidze. Rozegrał w niej aż 543 spotkania - więcej występów ma na koncie jedynie Michał Ruciak. Obecny sezon był dla byłego rozgrywającego już 21. na tym poziomie rozgrywek. Grał w siedmiu klubach, mistrzostwo Polski zdobył raz - w 2011 r. z PGE Skrą Bełchatów. Oprócz tego ma na koncie kilka innych medali, m.in. Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. Już w trakcie kariery zbierał doświadczenie trenerskie. W 2019 r. prowadził reprezentację Polski na Uniwersjadzie, zdobywając z nią srebrny medal. Był też w sztabie Vitala Heynena. Najpierw wówczas, gdy Belg prowadził reprezentację Polski, ostatnio pomagał mu przy pracy z kobiecą reprezentacją Niemiec. Teraz zadebiutuje w roli pierwszego szkoleniowca drużyny PlusLigi. Pierwszy sprawdzian będzie mieć trudny - 4 grudnia Czarni zagrają z mistrzem Polski, czyli Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. Klub z Radomia do tego czasu będzie się starał znaleźć drugiego rozgrywającego. Po zakończeniu kariery przez Woickiego w drużynie jest tylko jeden zawodnik na tę pozycję. To 23-letni Wiktor Nowak.