Od kiedy Stefano Lavarini w 2022 r. objął reprezentację Polski siatkarek, drużyna konsekwentnie idzie w górę. Co prawda pierwszy występ w Lidze Narodów był nieudany, ale tuż po nim przyszedł ćwierćfinał mistrzostw świata. W dwóch kolejnych latach Polki zdobywały brązowe medale Ligi Narodów, wracając na podium ogólnoświatowych imprez po kilku dekadach przerwy. Do tego doszła kwalifikacja na igrzyska olimpijskie i niezły występ w Paryżu, gdzie drużyna Lavariniego dotarła do ćwierćfinału. Ale rok poolimpijski to początek nowego cyklu. Mówił o tym sam Lavarini tuż po ogłoszeniu powołań. Na jego liście znalazło się kilka debiutantek, którym on i jego współpracownicy przyglądali się na treningach w Wałczu. Przede wszystkim jednak w drużynie nie ma czterech siatkarek z olimpijskiego składu. Największy brak to nieobecność Joanny Wołosz, dotychczasowej kapitan i rozgrywającej kadry. Ona zrezygnowała tuż po ćwierćfinale w Paryżu, co sama ogłosiła. Na liście na ten sezon zabrakło jednak również libero Marii Stenzel, środkowe Klaudii Alagierskiej i przyjmującej Natalii Mędrzyk. Siatkówka. Reprezentacja Polski siatkarek bez kilku gwiazd. Stefano Lavarini podjął kolejną decyzję Lavarini na wstępnej liście umieścił 33 zawodniczki, potem skreślił trzy, a teraz wybrał już tylko 17 nazwisk na pierwszy turniej. Polki rozpoczynają go już dziś. Na razie towarzysko zagrają o Puchar Prezydenta Koszalina, gdzie ich przeciwniczkami będą Bułgarki, Szwedki i Francuzki. Wśród 17 siatkarek wskazanych przez Lavariniego nie ma żadnych debiutantek. Część z nich znajdzie się jednak w drugiej grupie w Szczyrku, która będzie pozostawać w treningu, by w razie potrzeby zastąpić zawodniczki z głównej grupy. To z wybranej "17-tki" Lavarini ma korzystać w pierwszej części sezonu, to z niej ma wybrać skład na pierwszy turniej Ligi Narodów w Chinach. Nawet bez Wołosz w Koszalinie, a potem najpewniej w pierwszym turnieju Ligi Narodów, pojawi się kilka liderek kadry z ostatnich lat. Od początku do dyspozycji trenera jest Magdalena Stysiak, która ma za sobą sezon w roli rezerwowej w Fenerbahce. W drużynie jest Agnieszka Korneluk, wybrana ostatnio najlepszą siatkarką TAURON Ligi poprzedniego sezonu, a także utalentowana przyjmująca Martyna Czyrniańska, która wreszcie nie ma problemów ze zdrowiem i jest po pełnym sezonie w Turcji. To one od początku powinny stanowić o sile kadry. Liga Narodów będzie dla Polek przygotowaniem do mistrzostw świata, ale już pierwszy ogłoszony skład wskazuje, że wielkich rotacji nie należy się spodziewać. Dla "Biało-Czerwonych" ważne będą lipcowe finały Ligi Narodów, które zostaną rozegrane w Łodzi. O ich odpuszczaniu nie może być mowy. Na początek, dziś o godz. 18.30, Polska zagra z Bułgarią. Rywalki to ewenement w szerokiej europejskiej czołówce - po ostatnim sezonie Bułgaria powierzyła bowiem stery drużyny narodowej kobiecie, byłej siatkarce Antoninie Zetowej. Podobnie jak Polska, Bułgaria rywalizuje w tym sezonie w Lidze Narodów. Terminarz turnieju o Puchar Prezydenta Koszalina: 23 maja (piątek): 15:30 Francja - Szwecja18:30 Polska - Bułgaria 24 maja (sobota): 16:00 Bułgaria - Francja19:00 Polska - Szwecja 25 maja (niedziela): 15:30 Bułgaria - Szwecja18:30 Polska - Francja Skład reprezentacji Polski na turniej w Koszalinie: Atakujące: Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Julita Piasecka, Martyna Łukasik, Paulina Damaske, Olivia Różański Środkowe: Dominika Pierzchała, Aleksandra Gryka, Weronika Centka-Tietianiec, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk Rozgrywające: Katarzyna Wenerska, Alicja Grabka, Julia Nowicka Libero: Aleksandra Szczygłowska, Justyna Łysiak