Lozano od wielu miesięcy próbował przekonać włodarzy klubów i PZPS do rozpoczęcia rozgrywek sezonu 2006/2007 po światowym czempionacie. W marcu PZPS podjął jednak decyzję, że siatkarze na ligowe parkiety wybiegną przed MŚ. Argentyńczyk w dalszym ciągu starał się przeforsować swój plan i jak poinformował "Przegląd Sportowy" dopiął swego. - Trener kadry przedstawił alternatywny i bardziej kompromisowy projekt, który mogliśmy zaakceptować. Poza tym rozpisał swoje plany aż do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Nową propozycję zaprezentujemy klubom w piątek w Częstochowie, podczas uroczystego zakończenia sezonu PLS. Mam nadzieję, że zostanie zaakceptowana - powiedział prezes PLS Artur Popko. Plan Raula Lozano zakłada: - rozgrywki ligowe ruszą po mistrzostwach świata 16 grudnia; - przed MŚ zostanie rozegrana faza grupowa Pucharu Polski z udziałem 10 zespołów PLS i dwóch I ligi. Zwolnieni z tym spotkań mają być kadrowicze. Mecze pucharowe ma transmitować telewizja publiczna, co było warunkiem klubów; - reprezentanci Polski grający w Lidze Mistrzów (Skra i ewentualnie jeszcze jeden klub) oraz Pucharze Top Teams zostaną zwolnieni ze zgrupowania na trzy tygodnie (od 23.9 do 12.10). Mają jednak trenować na siłowni zgodnie z planem nakreślonym przez Lozano. - Reprezentacja jest dobrem najwyższym i musimy stworzyć optymalne warunki przygotowań do mistrzostw świata. To nie jest mój kaprys, ale konieczność - tłumaczył Raul Lozano.