- Jest to wyjątkowy turniej bo po raz pierwszy wzięło w nim udział aż osiem ekip. Te, które zagrają w półfinałach to cztery najlepsze drużyny. Liczę na wielkie, siatkarskie emocje w weekendowych pojedynkach - ocenił podczas piątkowej konferencji prasowej Popko. Spotkania ćwierćfinałowe potwierdziły, że najlepsze zespoły Plus Ligi znajdują się obecnie w wysokiej formie. W związku z tym bardzo emocjonująco zapowiadają się sobotnie mecze półfinałowe, w których Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów (godz. 14.45) oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z PGE Skrą Bełchatów (godz. 17.45). - Cieszymy się, że udało nam się awansować do najlepszej czwórki turnieju. Każdy zespół przyjechał tutaj w jednym celu - zdobyć pierwszy tytuł w tym sezonie. Mam nadzieję, że mecze, które są teraz przed nami, będą stały na najwyższym poziomie, nie zabraknie w nich walki i zadowolą kibiców - powiedział atakujący PGE Skry Mariusz Wlazły. W tak wyrównanej stawce drużyn o losach meczu często decydują detale, a także forma dnia. Dla jastrzębian, którzy za tydzień wystąpią w Final Four Ligi Mistrzów, turniej w Zielonej Górze jest dobrą okazją do sprawdzenia swojej aktualnej dyspozycji przed tymi zawodami. W żadnym wypadku nie czują się jednak zdecydowanymi faworytami w walce o Puchar Polski. - W półfinałach zmierzą się najlepsze zespoły w Polsce. To jest jasne, że cel dla wszystkich jest taki sam. Stawka jest bardzo wyrównana i nie ma tu żadnego faworyta. Wszystkie zespoły mają w tym momencie takie same szanse na wygranie turnieju - wyjaśnił trener Jastrzębskiego Węgla Lorenzo Bernardi. Finałowy turniej jest wyjątkowy dla trenera obrońców trofeum ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle Sebastiana Świderskiego. - Dla mnie jest to szczególny turniej, bo debiutuję w roli pierwszego trenera na takiej imprezie. Poza tym jest on rozgrywany blisko mojej rodzinnej miejscowości. W półfinale na pewno tanio skóry nie sprzedamy i zrobimy wszystko żeby ten turniej wygrać i obronić puchar - oświadczył. Finał Enea Cup Pucharu Polski zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 14.45.