Dla ekipy Akademików z Olsztyna starcie z fińskim zespołem było powrotem na europejskie salony po dziesięciu latach oczekiwania. W sezonie 2008/2009 Indykpol AZS rozpoczął rywalizację od 1/16 Pucharu CEV i dwa razy przegrał z rosyjskim Lokomotiwem Biełgorod. Polski zespół został przesunięty do Pucharu Challenge, w którym dwukrotnie uległ włoskiemu Sisleyowi Treviso. 10 grudnia 2008 roku po raz ostatni ekipa z Olsztyna miała okazję rywalizować w pucharach. W starciu z Finami Indykpol AZS pokazał siłę, zwłaszcza w ataku, bo tym elementem zdominowali przyjezdnych Akademicy. Hurrikaani nie było w stanie zatrzymać miejscowych, zwłaszcza Sebastiana Wardy i Pawła Pietraszko, świetnie dysponowanych środkowych, których raz po raz uruchamiał na środku siatki Paweł Woicki. Wysoką dyspozycją błysnął też Robbert Andringa, a nieco w cieniu kolegów pozostał Jan Hadrava. Tak czy siak, olsztynianie rozbili Finów w każdym z setów, zbliżając się zdecydowanie do awansu. Hurrikaani Loimaa nie uratował nawet Matti Oivanen, który w sezonie 2013/2014 był siatkarzem Indykpolu AZS Olsztyn i który w Polsce wypracował sobie niezłą markę. Nie pomógł również Antti Ropponen, reprezentant Finlandii i najskuteczniejszy siatkarz w ekipie gości. Teraz Akademików czeka rewanż w Finlandii w przyszły wtorek, do awansu potrzebują dwóch wygranych setów, albo po prostu zwycięstwa w meczu. W kolejnej rundzie nasza ekipa, w razie awansu, zagra z ekipą, która odpadnie w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Rywalem będzie niemieckie United Volleys Frankfurt lub grecki PAOK Saloniki.Indykpol AZS Olsztyn - Hurrikaani Loimaa 3:0 (25:14, 25:16, 25:20) Sędziowali: Olga Zacharowa (Rosja), Siarhiej Wajciachowicz (Białoruś) Widzów: 1900