Przyćmił Wilfredo Leona, a Grbić nie widzi go w kadrze. Polski siatkarz znów kluczowy
Bartosz Kwolek w reprezentacji Polski nie gra od 2022 r. Selekcjoner Nikola Grbić nie widział go nawet w szerokiej kadrze na ostatni sezon olimpijski, ale przyjmujący w PlusLidze nadal udowadnia, że jest czołowym polskim siatkarzem. W ostatnim meczu Aluron CMC Warty Zawiercie został wybrany MVP, a teraz spotkało go kolejne wyróżnienie. Kwolek znalazł się wśród najlepszych zawodników ostatniej kolejki gier, zajmując je kosztem Wilfredo Leona - wicemistrz olimpijski został umieszczony wśród rezerwowych.
Trener Nikola Grbić na sezon olimpijski wyselekcjonował kadrę złożoną z 30 siatkarzy. Aż osiem miejsc uzyskali w niej przyjmujący - finalnie w składzie na igrzyska olimpijskie w Paryżu znalazło się czterech zawodników z tej pozycji.
Nawet w szerokim składzie zabrakło jednak miejsca dla Bartosza Kwolka. Mistrz świata z 2018 r. w pierwszym sezonie pracy Grbicia z polską kadrą, w 2022 r., był w składzie na mundial i świętował zdobycie srebrnego medalu przed własną publicznością. Od tamte pory jednak w kadrze już nie zagrał.
"We wszystkich reprezentacjach świata Kwolek byłby w 14-tce" - komentował w ubiegłym roku wybory Grbicia w rozmowie z Interią Wojciech Drzyzga, były siatkarz i trener, dziś ekspert Polsatu Sport.
Mimo braku uznania w oczach Grbicia Kwolek nadal należy do czołowych polskich przyjmujących. Udowadnia to w PlusLidze, gdzie ze świetnej strony pokazał się w ostatnim spotkaniu Aluron CMC Warty Zawiercie z Asseco Resovią. Zdobył 16 punktów i pomógł drużynie w zwycięstwie 3:1.
PlusLifa. Bartosz Kwolek w drużynie kolejki. "Jak prawdziwy szef"
Świetną formę Kwolka doceniła PlusLiga. Siatkarz, który w tym roku skończy 28 lat, został wybrany do drużyny kolejki opublikowanej na oficjalnej stronie PlusLigi.
Grał jak prawdziwy szef. Aż 74-procentowa skuteczność ataku mówi sama za siebie. Kapitalnie rozwiązywał skomplikowane sytuacje, po pierwszym secie poderwał drużynę i walnie przyczynił się do zgarnięcia kompletu punktów
~ napisano w uzasadnieniu wyróżnienia Kwolka.
Obok siatkarza Warty drugie miejsce dla przyjmującego zajął Piotr Orczyk z Trefla Gdańsk. Tym razem Kwolek i Orczyk przyćmili nawet Wilfredo Leona, którego zabrakło w najlepszej szóstce. I to mimo świetnego występu urodzonego na Kubie reprezentanta Polski, który został MVP zwycięskiego spotkania Bogdanki LUK Lublin z Barkomem Każany Lwów. Drugim rezerwowym przyjmującym został wybrany Irańczyk Milad Ebadipour ze Steam Hemarpol Norwida Częstochowa.
"Do tego powiedzmy jestem, żeby tam gdzieś te brzydkie piłki kończyć. Cieszę się, że dzisiaj mi się to udało, bo nie zawsze jest to możliwe" - komentował swój występ sam Kwolek w rozmowie z klubowymi mediami.
Oprócz niego w drużynie kolejki znalazło się jeszcze dwóch siatkarzy z Zawiercia: atakujący Karol Butryn i rozgrywający Miguel Tavares. W sobotę kolejna okazja, by błysnąć - Warta gra z ostatnim w tabeli PlusLigi GKS-em Katowice.
Drużyna 18. kolejki PlusLigi:
Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie), Jakub Kochanowski (PGE Projekt Warszawa), Bartosz Kwolek (Warta), Miguel Tavares (Warta), Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel), Piotr Orczyk (Trefl Gdańsk) - Damian Wojtaszek (PGE Projekt)