Polscy kibice siatkówki nie przechodzą obok tego tematu obojętnie. Od jakiegoś czasu trwa saga transferowa, w której główną rolę gra Wilfredo Leon - jeden z najlepszych siatkarzy na świecie i reprezentant naszego kraju, który niebawem ma dołączyć do jednego z klubów PlusLigi. Szczegóły na ten temat w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet ujawnił prezes Bogdanki LUK Lublin. Krzysztof Skubiszewski nie ukrywał, że jego klub w tym momencie jest bardzo bliski sfinalizowania transferu Wilfredo Leona. - Nic się nie zmieniło od naszej ostatniej rozmowy. Myślę, że do końca tygodnia sprawa powinna zostać rozstrzygnięta. Cały czas rozmawiamy i jesteśmy blisko finalizacji tych rozmów - wyznał Skubiszewski. Wszystko wydaje się przesądzone. To tam Wilfredo Leon zagra w kolejnym sezonie Prezes klubu z Lublina dodał, że w tym momencie nie ma żadnej rywalizacji, jeśli chodzi o transfer Leona. - Nie chodzi o to, że wciąż z kimś walczymy o pozyskanie zawodnika, ale po prostu dopinamy ostatnie szczegóły kontraktu z nim - oznajmił. To, że Wilfredo Leon w przyszłym sezonie będzie występował w Bogdance LUK Lublin, jest już właściwie przesądzone. Wiadomo również, ile reprezentant Polski miałby zarabiać w nowym klubie. Mowa tu o kwocie rzędu 700-800 tysięcy euro. Takie zarobki zmusiły klub do poszukania wsparcia ze strony więcej niż jednego sponsora. - Tak, było tu potrzebne wsparcie kilku sponsorów, nie tylko jednego. Zresztą nazwisko Wilfredo Leona zadziałało jak magnes w rozmowach - zdradził. Prezes klubu z Lublina wyraził nadzieję, że sprowadzenie takiej gwiazdy sprawi, że hala, na której odbywają się domowe mecze Bogdanki, będzie się regularnie wypełniać.