Wybory w krajowym związku odbędą się w przyszłym tygodniu. W poniedziałek i wtorek w Warszawie zaplanowane jest Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Delegatów PZPS. "Przeprowadziłem długą rozmowę z prezydentem FIVB Brazylijczykiem Arym Gracą i doszliśmy do wniosku, że mogę kandydować na prezesa PZPS. Chcę kontynuować pracę, jaką rozpocząłem w Polsce. Chciałbym, byśmy pozostali stroną, która nakręca światową siatkówkę. W ostatnich latach osiągnęliśmy wiele sukcesów, brakuje jedynie medalu olimpijskiego, ale mam nadzieję, że to również tylko kwestia czasu" - powiedział Przedpełski. W poniedziałek zakończy się jego druga kadencja za sterami PZPS. "Zrobiliśmy bardzo dużo, i nie chodzi wyłącznie o wyniki sportowe. Wystarczy spojrzeć na budżet i programy rozwoju siatkówki w kraju" - dodał. Jak poinformował główny księgowy związku Tomasz Karasiński budżet w 2007 roku wynosił siedem milionów złotych, a w 2012 prognozowany jest na 60 mln dolarów. "W tym roku 67 procent wszystkich wydatków planujemy zadysponować na działalność sportową. Organizacja imprez pochłonie 25 procent, a pozostałe koszty to osiem procent" - zaznaczył. Dużym sukcesem PZPS jest stworzenie wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki unikatowego programu szkolenia młodzieży. W każdym województwie powstały po dwa ośrodki, którym podlegają po trzy szkoły gimnazjalne i jedna ponadgimnazjalna. Przeszkolono do tego celu 520 trenerów. Łącznie systemem szkolenia objętych zostało blisko 4,5 tys. młodych siatkarek i siatkarzy. "Teraz musimy kontynuować pracę i liczyć na wymierne efekty za 5-6 lat. To program wieloletni, z którego mamy nadzieję będą profity. Sukcesem będzie jeśli kilku zawodników później trafi do reprezentacji, czy do ekstraklasy" - powiedział Waldemar Wspaniały, były trener kadry seniorów, który koordynuje całym przedsięwzięciem. PZPS stara się również, by rozwijać zainteresowanie siatkówką. Dlatego też związek robi regularne badania rynku. "Wszystko po to, by poznać dokładnie kibica, jego zachowania, potrzeby. Polscy fani są zdefiniowani jako jedni z najlepszych na świecie. Imprezy uchodzą natomiast za bezpieczne" - zaznaczył specjalista ds. marketingu sportowego Tomasz Redwan. Z badań Pentagon Research z lipca 2012 roku wynika, że 68 procent Polaków deklaruje zainteresowanie siatkówką, a 96 procent przyznaje, że jej oglądanie sprawia im przyjemność. Coraz bardziej dynamicznie rośnie również wartość medialna tej dyscypliny. Prognozuje się, że finał mistrzostw świata mężczyzn 2014, które odbędą się w Polsce, zgromadzi przed telewizorami 13 mln widzów, ale pod warunkiem, że będzie w nim grała reprezentacja biało-czerwonych.