Sąd w Honolulu uznał jednocześnie, że czyn nie będzie zaliczony do przestępstwa pierwszego stopnia, za który prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat dziesięciu. 27-letnia Willoughby dotkliwie pobiła Sarę Daniel w pobliżu Pipeline Cafe w Honolulu na Hawajach 16 grudnia 2006 roku. Siatkarka tłumaczyła się, że jej akcja miała charakter obrony własnej. "Znam doskonale moją klientkę i wiem, że nie byłaby zdolna do takiego czynu" - powiedział mecenas Richard Hoke. Z taką tezą nie zgodził się zastępca miejscowego prokuratora Sherri Chun mówiąc: "Dlaczego wobec tego wyszła za Daniel z kawiarni i sprowokowała bójkę, w następstwie której Sara Daniel doznała złamania kości". To nie pierwsze zachowanie Willoughby naruszające prawo. W konflikt z nim weszła poprzednio w 2001 roku łamiąc przepisy dotyczące miru domowego.