- My przedstawiliśmy mu swoje propozycje, on obstaje przy swoich. O szczegółach nie chcę mówić, bo Gajić prosił o dyskrecję - dodał prezes PZPS. - Dogadaliśmy się co do długości trwania kontraktu i warunków ewentualnego wypowiedzenia. Do uzgodnienia pozostają nadal kwestie finansowe i inne warunki nie związane z pieniędzmi. Wysokość zarobków wciąż pozostaje kluczową kwestią. Daliśmy Gajiciowi czas do namysłu. Sprecyzowane oferty dotarły także do dwóch pozostałych kandydatów: Raula Lozano i Borisa Kolczinsa. Oni wciąż są poważnie brani pod uwagę. Decyzję podejmiemy po spotkaniu zarządu w poniedziałek - zakończył Mirosław Przedpełski.