Drugi półfinał pomiędzy Developresem a ŁKS dostarczył kibicom sporo emocji, a przebieg niektórych setów miał wyjątkowy przebieg. Po blisko dwóch i pół godzinach rywalizacji rzeszowianki mogły się cieszyć z pierwszego w historii awansu do finału Pucharu Polski. Już pierwsza odsłona przyniosła wiele zwrotów akcji, łodzianki prowadziły różnicą czterech, pięciu punktów, ale potem oddały inicjatywę. Developres za sprawą duetu Jelena Blagojevic - Katarzyna Zaroślińska-Król doprowadziły do remisu, a potem pierwsze miały piłkę setową. Przy stanie 27:27 skutecznym atakiem popisała się Monika Bociek, a kolejna akcja była wręcz ozdobą całego spotkania. Po ponadminutowej wymianie i fantastycznych obronach z obu stron, Kamila Witkowska nie w tempo skoczyła do ataku i sędziowie odgwizdali jej błąd, przyznając punkt łodziankom, które nie miały nawet sił, by się cieszyć. Do połowy drugiej partii ŁKS miał mecz pod kontrolą, ale od stanu 12:12 na boisku niepodzielnie rządziły rzeszowianki. Zmiany dokonane przez łódzkiego szkoleniowca Michała Maska nie dały żadnego efektu. Niewiele brakowałoby, by pojedynek półfinałowy przeszedł do historii siatkówki, bowiem ełkaesiaczki w trzeciej partii dokonały rzeczy wydawałoby się niemożliwej. Przegrywały 16:24, ale obroniły osiem kolejnych piłek setowych. Świetnie w bloku spisywała się Zuzanna Efiemienko-Młotkowska, ale też siatkarki Developresu z każdą kolejną nieudaną akcją grały niezwykle nerwowo. Po autowym ataki Michaeli Mlejnkovej był remis 24:24. Niemoc rzeszowskiej drużyny przełamała Zaroślińska-Król, a po chwili Kamila Witkowska popisała się skutecznym blokiem i - jak się później okazało - to był kluczowy moment meczu. W czwartym secie widowisko już tylko momentami było zacięte. W końcówce Witkowska z Blagojevic powiększyły przewagę swojego zespołu do sześciu "oczek" i tym razem Developres nie pozwolił już sobie na kolejny przestój. W tym roku Nysa okazała się niegościnna dla obu łódzkich drużyn, które przed rokiem spotkały się w finale. Wcześniej odpadł Grot Budowlani Łódź po porażce z Chemikiem Police 0:3. Finał Developresu z Chemikiem rozpocznie się o godz. 14.45. Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:1 (27:29, 25:18, 26:24, 25:19) Developres SkyRes Rzeszów: Petja Barakowa, Maja Tokarska, Kamila Witkowska, Michaela Mlejnkova, Jelena Blagojevic, Katarzyna Zaroślińska-Król, Agata Sawicka (libero) - Agnieszka Rabka, Dorota Medyńska (libero), Ewa Janewa, Katarzyna Żabińska, Kinga Hatala. ŁKS Commercecon Łódź: Lucie Muhlsteinova, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Alicja Wójcik, Klaudia Alagierska, Regiane Bidias, Monika Bociek, Krystyna Strasz (libero) - Marta Wójcik, Izabela Kowalińska, Anna Korabiec (libero), Agata Wawrzyńczyk, Daria Szczyrba. Marcin Pawlicki