Żygadło zniknął z radarów już jakiś czas temu - wielu kibiców mogło nawet spodziewać się, że zakończył karierę. Na polskich parkietach po raz ostatni można było go oglądać w 2018 roku, gdy występował w Stoczni Szczecin. Rozgrywający przyjął następnie ofertę z Dohy i zaczął występy w Al Arabi Ad-Dauha. Egzotyczna przygoda polskiego rozgrywającego potrwała dłużej - w kolejnych sezonach występował jeszcze w Al Wakrah, ponownie w Al Arabi Ad-Dauha i od 2021 roku w Qatar SC, następnej drużynie z siedzibą w Dosze. Dramat polskiego siatkarza. Fatalna wiadomość od ulubieńca kibiców Nowa rola dawnej gwiazdy Urodzony w 1979 roku siatkarz żegna się jednak z Katarem i powraca do Polski, choć już nie w roli czynnego zawodnika. Żygadło jako młody siatkarz zaczynający profesjonalną karierę był na przełomie wieków reprezentantem klubu z Częstochowy i właśnie oferta z tego miasta przekonała go do rozstania z graniem. KS Norwid, który w PlusLidze będzie beniaminkiem i wystawi drużynę pod szyldem Exact Systems Hemarpol Częstochowa ogłosił, że Żygadło będzie dyrektorem klubu. Jako zawodnik Żygadło przez lata grał w reprezentacji Polski, choć największe sukcesy będące jej udziałem nastąpiły w latach, gdy już był poza kadrą. Lista osiągnięć rozgrywającego i tak nie jest jednak krótka - w 2012 roku był w składzie zespołu, który wygrał ówczesną Ligę Światową, ponadto w 2006 roku cieszył się z wicemistrzostwa świata. Wyrwali gwiazdę mistrzom Polski. Teraz mierzą w Ligę Mistrzów