To drużyna Wołosz miała trudniejszą przeprawę w drodze do finału. Rywalem Conegliano był zespół z Novary, trzecia ekipa włoskiej Serie A. Ostatecznie to jednak siatkarki lidera rozgrywek okazały się lepsze. W pierwszym secie zespół, którego kapitanem jest Wołosz, musiał odrabiać trzypunktową stratę. Udało się to jeszcze przed końcówką partii, wygraną 25:21. W drugim secie rywalki znów postawiły trudne warunki, ale skończyło się wygraną Conegliano 25:22. Novara przejęła inicjatywę w trzeciej partii, pewnie wygrywając 25:18. Czwarta partia była zacięta, trwała aż 34 minuty, ale to Conegliano zwyciężyło w niej 25:23 i przypieczętowało awans do finału. Stefano Lavarini niepocieszony, Joanna Wołosz znów prowadzi do wygranej Sposobu na lidera Serie A po raz kolejny nie znalazł Lavarini. Selekcjoner polskiej kadry i trener zespołu Igor Gorgonzola przegrał z Conegliano po raz drugi w tym sezonie. Po spotkaniu chwalił jednak swoje zawodniczki. - Choć to irytujące, że znów nie potrafimy pokonać Conegliano, muszę powiedzieć, że jestem dumny z dziewczyn - przyznał Włoch, cytowany przez portal volleynews.it. Dumny z postawy Wołosz mógł być także jej trener Daniele Santarelli. Polska rozgrywająca zanotowała kolejny udany występ. Mimo że nie zanotowała ani jednego asa serwisowego, jej zagrywki sprawiały rywalkom sporo kłopotów - serwowała 18 razy, najwięcej w drużynie. Dorzuciła też do dorobku drużyny punkt blokiem i atakiem. Magdalena Stysiak wśród rezerwowych, ale z szansą na trofeum W niedzielnym finale rywalkami Conegliano będą zawodniczki Vero Volley Milano. Drużyna Stysiak przegrała dwa ostatnie mecze w lidze, ale w Pucharze Włoch spisała się bez zarzutu. Pokonała zespół z Bergamo w trzech szybkich setach. Polska zawodniczka tym razem nie pojawiła się na boisku. Najwięcej punktów dla Vero Volley - 18 - zdobyła Amerykanka Jordan Thompson. W niedzielę Stysiak może jednak zdobyć pierwsze trofeum we Włoszech. Finałowe starcie z Conegliano rozpocznie się o godz. 18. Dla Wołosz niedzielny triumf może być już czwartym w karierze. Sięgała po Puchar Włoch w trzech ostatnich edycjach. Prosecco Doc Imoco Conegliano - Igor Gorgonzola Novara 3:1 (25:21, 25:22, 18:25, 25:23) Volley Bergamo 1991 - Vero Volley Milano 0:3 (17:25, 21:25, 15:25)