Oba zespoły przygotowują się do mistrzostw świata w Japonii, które rozpoczną się 31 października. - Popełniliśmy zbyt dużo błędów własnych. Zagraliśmy bardzo słabo zwłaszcza drugiego seta, przegranego do 9. W tej partii Chinki zdobyły z 16 punktów po naszych błędach. Szwankowało zarówno przyjęcie, jak i atak oraz blok. Nie pomagały zmiany. Mam nadzieję, że w drugim spotkaniu z Chinkami wynik będzie korzystny dla nas - skomentował spotkanie trener Ireneusz Kłos. Polki zagrały w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Sylwia Pycia, Dorota Ściurka, Joanna Mirek, Katarzyna Skorupa, Mariola Zenik (libero) oraz Anna Podolec, Izabela Bełcik, Natalia Bamber, Maria Liktoras.