Partner merytoryczny: Eleven Sports

Polskie siatkarki podbijają mocną ligę. Świetne wieści, Lavarini może zacierać ręce

Aż pięć polskich siatkarek w tym sezonie występuje w tureckiej Sultanlar Ligi. I radzą tam sobie coraz lepiej, co doceniają eksperci w Turcji. Po ostatniej, siódmej kolejce gier aż dwie reprezentantki Polski trafiły do "drużyny marzeń" ostatniej serii gier. Na dobre tory wraca Martyna Czyrniańska, ale świetnie spisała się także Aleksandra Rasińska, która pomogła sprawić swojej drużynie sporą niespodziankę.

Stefano Lavarini i Martyna Czyrniańska
Stefano Lavarini i Martyna Czyrniańska/Andrzej Iwanczuk /Reporter/Reporter

Jeszcze w poprzednim sezonie największą polską gwiazdą w lidze tureckiej była Magdalena Stysiak. Atakująca reprezentacji Polski była podporą Fenerbahce i dopiero w końcówce sezonu straciła miejsce w składzie na rzecz Melissy Vargas. Aktualne rozgrywki Polka zaczęła jako rezerwowa, ale w ostatniej kolejce zastąpiła w składzie kontuzjowaną reprezentantkę Turcji i zdobyła 15 punktów. Jej zespół przegrał jednak z Vakifbankiem Stambuł.

A eksperci TRT Spor Yildiz wybrali do najlepszej szóstki ostatniej serii gier inną polską atakującą. Do drużyny marzeń trafiła Aleksandra Rasińska. To jej zespół sprawił bowiem w tej kolejce największą niespodziankę. Aydin Buyuksehir z Polką w składzie pokonał 3:2 faworyzowane Galatasaray Stambuł. A Rasińska miała w tym zwycięstwie duży udział, zdobywając aż 27 punktów.

26-letnia atakująca to nowa twarz w lidze tureckiej. Dotąd występowała przede wszystkim w TAURON Lidze, choć ma też za sobą epizod we Włoszech. Do Aydin trafiła z Energi MKS Kalisz. Rasińska walczy też o uznanie Stefano Lavariniego, selekcjonera reprezentacji Polski. W poprzednim sezonie znalazła się w szerokim składzie kadry na Ligę Narodów, ale nie dostała szansy w żadnym z meczów tych rozgrywek. Być może do kadry przybliżą ją dobre występy w Turcji.

Siatkówka. Martyna Czyrniańska znów w wysokiej formie

O miejsce w reprezentacji nie musi martwić się Martyna Czyrniańska, druga z polskich siatkarek, która trafiła do najlepszej szóstki ostatniej kolejki Sultanlar Ligi. 21-letnia siatkarka była z kadrą między innymi na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Teraz eksperci wyróżnili przyjmującą za jej występ w meczu z Aras Kargo.

Czyrniańska pomogła Bahcelievler Belediyesi wygrać spotkanie 3:2. Polka zdobyła 19 punktów, a do tego bardzo dobrze poradziła sobie w przyjęciu, mimo że rywalki wyraźnie chciały jej uprzykrzyć życie zagrywkami. Polka nawiązała tym meczem do dobrych występów z początku sezonu, którymi imponowała w pierwszych kolejkach. W Bahcelievler Polka chce się odbudować po straconym przez kontuzje poprzednim sezonie w Eczacibasi Stambuł.

W tym momencie kariery najważniejsze jest to, żeby grać. Uważam, że im więcej gra, tym lepiej. A jeżeli jeszcze widzimy ją w dobrej formie, to już w ogóle znakomicie

~ oceniała sytuację Polki w rozmowie z Interią Joanna Kaczor-Bednarska, ekspertka Polsatu Sport.

Oprócz Stysiak, Czyrniańskiej i Rasińskiej w tym sezonie w Turcji występują jeszcze Julia Szczurowska oraz Olivia Różański.

Drużyna marzeń 7. kolejki Sultanlar Ligi według TRT Spor Yildiz:

Aleksandra Rasińska, Emily Maglio, Martyna Czyrniańska, Marina Markova, Berka Buse Ozden, Elif Sahin - Aylin Sarioglu Acar (libero)

Martyna Czyrniańska: Z każdym spotkaniem moja pewność siebie wzrasta. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Martyna Czyrniańska/volleyballworld.com/materiały prasowe
Atakuje Aleksandra Rasińska/Paweł Skraba/materiały prasowe
Martyna Czyrniańska/Maciej Napora/East News/East News
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem