6 lutego w mediach pojawiły się informacje na temat trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które nawiedziło Turcję i Syrię. Chwile grozy przeżył polski siatkarz występujący na co dzień w Hataysporze - Bartosz Bućko. Były zawodnik m.in. AZS-Częstochowa wracał akurat do domu po meczu, gdy koledzy poinformowali go o tragedii, jaka miała miejsce. Dramatyczne wyznanie Vitala Heynena. Pod gruzami zaginęły siatkarskie zespoły Krystian Walczak utknął w Turcji. Bartosz Bućko apeluje o pomoc dla klubowego kolegi Siatkarz wraz z żoną i 10-miesięcznym dzieckiem zdołali uciec z miasta. Obecnie przebywają w Mersin, miejscowości położonej 270 km od Antiochii, która znalazła się w epicentrum. Tyle szczęścia nie miał jednak inny polski siatkarz i klubowy kolega 28-latka, Krystian Walczak. Bućko na antenie Polsat News zaapelował o pomoc dla młodego sportowca. Krystian Walczak to pochodzący z Kalisza siatkarz, występujący na pozycji atakującego. Do Hataysporu przeniósł się zaledwie kilka dni temu - wcześniej występował w barwach takich klubów jak BAS Białystok czy ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. 21-latek pochodzi ze sportowej rodziny - jego mama Anna Walczak była w przeszłości profesjonalną siatkarką. Występowała m.in. w barwach Calisii-Augusto (ob. Energa MSK Kalisz). Wraz z zespołem sięgnęła m.in. po medal Mistrzostw Polski i Puchar Polski. Kilka lat temu kobieta zachorowała na nowotwór piersi. Tragedia w Syrii. Były reprezentant kraju zginął wskutek trzęsienia ziemi