Artur Szalpuk jest w tym sezonie jednym z czołowych siatkarzy nie tylko Projektu Warszawa, ale i całej PlusLigi. Siatkarz, który ostatniego lata wrócił do reprezentacji Polski, w wielu meczach był liderem swojej drużyny. Dwa razy otrzymał statuetkę dla MVP spotkania, zdobył już w lidze 94 punkty. Lepiej w Projekcie punktuje tylko atakujący Bartłomiej Bołądź. 28-letni przyjmujący ze świetnej strony pokazał się również w pierwszym meczu w pucharach. W środowy wieczór w Słowenii zdobył 16 punktów i był zdecydowanie najlepiej punktującym zawodnikiem na boisku. Do 56-procentowej skuteczności dołożył punkt zagrywką i blokiem. Awantura po meczu Ligi Mistrzów. Sędziowie ulegli presji siatkarzy? Projekt Warszawa wykonał zadanie. Początek bez straty seta Co jednak najważniejsze, Szalpuk poprowadził drużynę do kolejnego zwycięstwa. Dla Projektu mecze w Pucharze Challenge to powrót do rywalizacji na europejskich parkietach po dwuletniej przerwie. To najmniej prestiżowe z europejskich rozgrywek, ale gdyby warszawskiej drużynie udało się zdobyć puchar, z pewnością mogłaby to dopisać do listy największych sukcesów w historii klubu. Projekt jest zresztą jednym z faworytów rozgrywek i w pierwszym meczu pokazał, że jest drużyną z innej półki niż Calcit. Słoweńcy boleśnie przekonali się o tym już w pierwszym secie, w którym z każdą minutą przewaga warszawian rosła. Ostatecznie skończyło się wygraną 25:14. Bardziej wyrównana była dopiero druga partia. Tym razem gospodarze trzymali się blisko rywali i doprowadzili do dość wyrównanej końcówki. To Projekt wygrał jednak 25:23. I na ostatnią partię wolne mogli już dostać Bołądź oraz Andrzej Wrona. Siatkarze z Warszawy zdobyli łącznie 12 punktów blokiem, a w trzeciej partii przypieczętowali zwycięstwo, wygrywając 25:17. Dzięki wygranej w trzech setach Projekt jest w komfortowej sytuacji przed rewanżem. Drugie spotkanie z Calcitem zostanie rozegrane 29 listopada w Warszawie. Podopieczni trenera Piotra Grabana wpisali się w perfekcyjną środę polskich klubów w europejskich pucharach. Dwa zespoły znad Wisły wygrały bowiem także w Lidze Mistrzów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała 3:1 Olympiakos Pireus. Zwyciężył też Jastrzębski Węgiel, który ograł 3:0 z Guaguas Las Palmas. Siatkarze z Warszawy przed rewanżem z Calcitem zagrają jeszcze w PlusLidze. W sobotę ich przeciwnikiem będzie PGE GiEK Skra Bełchatów. Na razie warszawianie radzą sobie znacznie lepiej od rywali. Nie przegrali jeszcze w lidze ani razu i zajmują w niej drugie miejsce, ustępując tylko Jastrzębskiemu Węglowi. Skra zajmuje dopiero czternastą pozycję. Sprawdź pozostałe wyniki meczów w Pucharze Challenge Calcit: Nikolić, Okroglić, Planinsić, Bosnjak, Brunet Llanes, Pavlović - Kosenina (libero) oraz Vinković, Lazar, Bakonji Projekt: Bołądź, Semeniuk, Tillie, Firlej, Wrona, Szalpuk - Wojtaszek (libero) oraz Gruszczyński (libero), Kowalczyk, Stępień, Grobelny Szalony set w polskiej lidze. Aż trudno to sobie wyobrazić