Zawodniczki włoskich drużyn nie miały przerwy na święta Bożego Narodzenia. Wszystkie zespoły wróciły do gry już 26 grudnia. W świątecznej kolejce wysoką formę potwierdziła Stysiak. Reprezentantka Polski pięć dni wcześniej błysnęła w Lidze Mistrzyń, gdzie została wybrana MVP spotkania z CS Volei Alba Blaj. Tym razem na podobną nagrodę zapracowała na włoskim podwórku, za mecz z E-Work Busto Arsizio. W spotkaniu wygranym 3:0 (25:19, 25:13, 25:18) zdobyła aż 23 punkty. Zaimponowała 62-procentową skutecznością w ataku. Do tego dodała trzy punkty blokiem i dwa zagrywką. Stysiak najwyraźniej służy gra na pozycji atakującej, na której występuje również w reprezentacji Polski. W tym sezonie często grywała w klubie jako przyjmująca, ale nagrody za występy w dwóch ostatnich spotkaniach zebrała właśnie po przestawieniu na atak. Różański lepsza od Grajber-Nowakowskiej, Wołosz dostała wolne W świątecznej kolejce ligi włoskiej zaprezentowały się jeszcze dwie polskie siatkarki. Drużyna Różański, Reale Mutua Fenera Chieri, pokonała 3:1 (25:23, 21:25, 25:15, 25:15) Wash4Green Pinerolo Grajber-Nowakowskiej. Różański pojawiła się jedynie na krótkiej zmianie w drugim secie, nie zdobyła ani jednego punktu. Grajber-Nowakowska zapisała na koncie sześć “oczek", ale nie spisała się najlepiej w ataku - skończyła mecz z 26-procentową skutecznością. Mocno pomagała natomiast drużynie w przyjęciu. To w nią rywalki kierowały najwięcej zagrywek, ale zakończyła spotkanie z pozytywnym przyjęciem na poziomie 63 procent. Tym razem na boisku nie pojawiły się dwie inne polskie siatkarki. Wolne dostała Joanna Wołosz, ale nawet bez niej Prosecco Doc Imoco Conegliano pokonało 3:0 Bartoccini-Fortinfissi Perugia. Z kolei Cbf Balducci Macerata bez Aleksandry Lipskiej przegrał 0:3 z Megabox Vallefoglia. Niespodziewanie przegrała też drużyna prowadzona przez Stefano Lavariniego, selekcjonera reprezentacji Polski. Jego zespół - Igor Gorgonzola Novara - uległ 2:3 Cuneo Granda S Bernardo. Świąteczna kolejka zakończyła pierwszą rundę fazy zasadniczej włoskiej ligi. Na czele jest Connegliano, które przegrało tylko jeden mecz. Trzy punkty za drużyną Wołosz plasuje się Savino Del Bene Scandicci, cztery punkty do lidera traci Vero Volley Milano.