Polscy siatkarze z meczu na mecz w tarnowskiej Arenie Jaskółka wyglądają coraz lepiej. Po porażce z Francją wygrali wyrównany bój z Serbią. W czwartek Austriacy również się im postawili, ale zwycięstwo w trzech setach przypieczętowało drugie miejsce Polaków w tabeli grupy pierwszej. Mecz drużyny prowadzonej przez Daniela Plińskiego znów ściągnął do tarnowskiej hali sporo kibiców - na trybunach pojawiło się ponad trzy tysiące widzów. W pierwszym secie oglądali przede wszystkim prowadzenie polskiej drużyny. Wynik był zagrożony dopiero w drugiej części seta, gdy Austriacy ruszyli w pogoń za rywalami. Byli już blisko, zmniejszyli straty do zaledwie punktu. W ataku cały czas dobrze radził sobie jednak Dawid Dulski, który pewnie kończył akcje na obu skrzydłach. Zagrywkami drużynie pomógł Karol Urbanowicz. Gdy środkowy popisał się dwoma asami serwisowymi, gospodarze na dobre odskoczyli przeciwnikom i wygrali 25:19. Polska zagra o medale. Rywalem Włosi Pliński przed turniejem przekonywał, że celem jego drużyny jest awans do czołowej czwórki. W czwartek udało się to zapewnić już po pierwszym wygranym secie, choć “Biało-Czerwoni" grali nierówno. Drugą partię rozpoczęli świetnie, szybko odskakując na kilka punktów. Później w ich grze coś się jednak zacięło, w połowie seta Austriacy doprowadzili do remisu. Pliński sięgnął po rezerwowych, wprowadzając na kilka minut m.in. rozgrywającego Bartosza Sławińskiego. Partia już do końca była wyrównana, Polska przegrywała już 21:23. Straty udało się jednak odrobić, a emocjonującą grę na przewagi zakończyła zagrywka Urbanowicza, po której gospodarze wygrali 28:26. Po dwóch wygranych setach Pliński dał odpocząć skutecznemu, ale i zapracowanemu Dulskiemu. Gospodarze znów zaczęli od kilkupunktowego prowadzenia. Austriacy mieli problemy, bo boisko z urazem musiał opuścić Michael Czerwiński - atakujący o polskich korzeniach, który był ich motorem napędowym. Pliński zmieniał kolejnych zawodników, dobrze spisał się zmiennik Dulskiego Bartosz Gomułka i polscy siatkarze pewnie wygrali 25:17. Wygrana oznacza, że “Biało-Czerwoni" kończą rywalizację w grupie na drugim miejscu, za plecami Francuzów, którzy w czwartek pokonali 3:2 Serbię. W półfinale zmierzą się z Włochami, drużyną aktualnych mistrzów świata do lat 21. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę. Będzie okazją do rewanżu za półfinał z ubiegłego roku, gdy na mistrzostwach świata Polska przegrała z Włochami 2:3. Polska - Austria 3:0 (25:19, 28:26, 25:17) CZYTAJ TAKŻE: Zmiany przed finałami Ligi Narodów. Tęcza na koszulkach siatkarzy