Wilfredo Leon zasilił szeregi Sir Sicoma Monini Perugia w 2018 roku, po kilku sezonach spędzonych w Zenicie Kazań. Pochodzący z Kuby zawodnik od tego czasu zdobył trzy srebrne medale mistrzostw Włoch i dwa krajowe puchary. Do tego dorobku dołożył trzy Superpuchary Włoch. Klub z Perugii ma jednak aspiracje mistrzowskie i chce wrócić na siatkarski szczyt w lidze. W osiągnięciu tego sukcesu ma pomóc Kamil Semeniuk, który dołączył do drużyny przed startem bieżącego sezonu. I chociaż Sir Sicoma Monini Perugia świetnie prezentowała się przez długie tygodnie, pewnie wygrywając fazę zasadniczą, to już na etapie ćwierćfinału napotkała poważne problemy. Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon razem spędzają święta Drużyna Semeniuka i Leona w walce o półfinał mierzy się z Allianz Milano, który wysoko postawił poprzeczkę faworytom. Obie ekipy wygrały po dwa spotkania, przez co o losach awansu przesądzi piąte starcie. Mecz zaplanowano na 10 kwietnia, czyli Poniedziałek Wielkanocny. Dzień wcześniej reprezentanci Polski postanowili zasiąść wspólnie przy świątecznym stole. Zdjęcie ze wspólnego posiłku udostępnił na Instagramie Semeniuk, a na fotografii udostępnionej przez przyjmującego zwraca uwagę jeden szczegół. Otóż siatkarze przygotowali okolicznościowe pisanki z cyframi "16" i "9", czyli numerami, z jakimi grają we włoskim zespole oraz w reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że klubowi z Perugii pozostaje obecnie walka na krajowym podwórku. Zespół Semeniuka i Leona odpadł już w rywalizacji w Lidze Mistrzów, gdzie w półfinale uległ obrońcom tytułu, czyli Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.