Zespół Aluronu CMC Warty Zawiercie jechał do Rumunii w roli zdecydowanego faworyta. Nie tylko dlatego, że w ostatnich tygodniach pewnie pokonuje rywali w PlusLidze - sposób znalazł na niego tylko rozpędzony Projekt Warszawa - ale i z powodu zaliczki z pierwszego spotkania. Przed tygodniem zawiercianie gładko pokonali SCM Craiova w Sosnowcu i do awansu potrzebowali tylko dwóch wygranych setów. Pierwszy set rewanżowego spotkania był jednak wyrównany. Co prawda polska drużyna odskakiwała rywalom, ale ci cały czas trzymali się blisko. Aluronowi CMC Warcie pomagały zagrywki Bartosza Kwolka i Karola Butryna, ale decydujący punkt zdobył Mateusz Bieniek. Zawiercianie wygrali 25:23. Polski zespół nie miał litości w Lidze Mistrzów. Musi odrabiać straty Puchar CEV. Aluron CMC Warta mógł świętować już po dwóch setach W drugim secie było już zdecydowanie łatwiej. Po kilku wyrównanych minutach podopieczni trenera Michała Winiarskiego zaczęli uciekać rywalom. To był szybki bieg, bo ich przewaga sięgnęła dziewięciu punktów. W końcówce drużynie pomogli zmiennicy, między innymi rezerwowy atakujący Daniel Gąsior. Zawiercianie wygrali 25:16 i mogli już świętować awans do czołowej ósemki Pucharu CEV. Spotkanie trzeba było jednak dokończyć. Trzecia partia to momentami znów nieco bardziej wyrównana gra, ale z końcowego zwycięstwa cieszyli się goście. Wygrali 25:19, eliminując już czwartego rywala w tej edycji Pucharu CEV. Najwięcej punktów dla Aluronu CMC Warty zdobyli reprezentanci Polski - Kwolek i Butryn. Zanotowali odpowiednio 12 i 11 "oczek". Allianz Milano na drodze polskiej drużyny Drużyna z Zawiercia mogła w czwartek liczyć na wyjątkowe wsparcie z trybun. W hali pojawili się bowiem żołnierze z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Krajowej. Około 150 członków armii pomagało w dopingu zawierciańskim kibicom. Aluron CMC Warta ze spokojem może już czekać na ćwierćfinałowego rywala. Tym razem poprzeczka będzie ustawiona wyżej. Na drodze do czołowej czwórki Pucharu CEV stanie bowiem zespół z Włoch - Allianz Milano. Drużyna z Mediolanu w 1/8 finału wyeliminowała PAOK Saloniki. Sprawdź wyniki Pucharu CEV