W dniach 23-25 maja w Koszalinie odbył się towarzyski turniej o puchar prezydenta, w którym uczestniczyły damskie reprezentacje Polski, Francji, Szwecji i Bułgarii. Zasady były bardzo proste. Każda z drużyn rozegrała po trzy spotkania, a końcowy triumf należał do tej, która zanotuje najlepszy bilans punktowy. Na start zmagań zawodniczki prowadzone przez Stefano Lavariniego zwyciężyły z Bułgarkami 3:1 (18:25, 25:13, 25:18, 25:18). Następnie zmierzyły się z szwedzką kadrą. Spotkanie to zakończyło się tie-breakiem. W nim nasze siatkarki kompletnie zdominowały przeciwniczki. Wygrały 15:6, a w całym spotkaniu triumfowały 3:2 (18:25, 23:25, 25:16, 25:9, 15:6), kompletnie odwracając jego losy po dwóch przegranych setach. Polki najlepsze w Koszalinie. Wygrana z Francją na koniec turnieju To oznaczało, że zwyciężczynie turnieju w Koszalinie wyłoni spotkanie Polski z Francją. "Trójkolorowe" w pierwszym meczu rozbiły Szwedki 3:0 (25:17, 25:20, 27:25), po czym pokonały Bułgarki, wracając ze stanu 0:2 w setach. Drużyna Lavariniego zmierzyła się z Francuzkami w niedzielę o godz. 18:30. W pierwszej partii gospodynie zawodów zwyciężyły 25:20, jednak po powrocie na parkiet rywalki doprowadziły do wyrównania (25:21). Wydawało się, że znów możemy być świadkami piątej odsłony, jednak reprezentantki Polski wzięły sprawy w swoje ręce. Finalnie wygrały (25:20, 21:25, 25:19, 25:23) i co więcej - zostały mistrzyniami całych zawodów w Koszalinie! Był to naprawdę solidny sprawdzian przed nadchodzącą Ligą Narodów. Oto ostateczna klasyfikacja turnieju w Koszalinie: Polska bilans 3:0, 8 punktówFrancja bilans 2:1, 5 punktówSzwecja bilans 1:2, 3 punktyBułgaria bilans 0-3, 2 punkty