Marcin Możdżonek jeszcze kilkanaście lat temu był czołowym polskim siatkarzem. Mierzący 211 cm środkowy bloku stał się ważnym ogniwem reprezentacji Polski, z którą w 2009 r. zdobył mistrzostwo Europy, a pięć lat później mistrzostwo świata. Karierę zakończył w 2020 r., po czym zaangażował się w politykę oraz ruch związany z myślistwem. Od 2023 r. jest prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej, od 2024 r. radnym Olsztyna. Startował też w wyborach na prezydenta tego miasta. Nie należał jednak do żadnej partii politycznej, startował jako kandydat komitetu "Lepszy Olsztyn". To się jednak zmienia. W środę Możdżonek został zaprezentowany jako nowy członek Nowej Nadziei, czyli partii, która współtworzy Konfederację. Jej liderem jest Sławomir Mentzen, który brał udział w ostatniej kampanii wyborczej i zajął w pierwszej turze wyborów prezydenckich trzecie miejsce. "Konsekwencją moich działań po karierze sportowej jest wejście do polityki. Naturalną drogą dla mnie było dołączenie do Sławomira Mentzena, do Konfederacji" - stwierdził były siatkarz. Marcin Możdżonek w jednej drużynie ze Sławomirem Mentzenem. Będzie działać w Konfederacji Możdżonek poparł Mentzena już w trakcie kampanii wyborczej. Teraz oficjalnie wstępuje do jego partii, a kandydat na prezydenta zdradził kulisy tego, jak obaj panowie się poznali. Możdżonek nie ukrywa swoich ambicji politycznych. W kwietniu w rozmowie z radiem RMF FM przyznał, że chciałby działać nie tylko na poziomie samorządów. "Jestem aktualnie samorządowcem, radnym Olsztyna. Chciałbym wejść na poziom wyżej, nie wykluczam ubiegania się o mandat posła. Do tego konieczna jest przynależność do partii" - przyznał były siatkarz. Ostatecznie zdecydował się na wstąpienie do partii dwa miesiące później.