Jastrzębski Węgiel należy już nie tylko do czołowych polskich klubów. O sile zespołu z województwa śląskiego zaczynają przekonywać się nawet największe europejskie marki. Podopieczni Marcelo Mendeza w ostatnich dwóch sezonach meldowali się w finale Ligi Mistrzów. Zawsze inne ekipy stawały jednak na przeszkodzie. W zeszłym roku lepsza okazała się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Niedawno zakończona edycja padła natomiast łupem Itasu Trentino. Włosi do pojedynku przystąpili podrażnieni po tym jak zajęli czwarte miejsce w rozgrywkach w swojej ojczyźnie i wyszli na boisko niesamowicie zmotywowani. Efekt? Gładkie 3:0. Polacy stawiali się im tylko momentami. "Uważam, że zawiodła sfera mentalna. Zabrakło czasu, aby na nowo przeładować emocje. Było wiele sytuacji, w których zawodnicy sobie przeszkadzali przy odbiciu piłki, zderzali się ze sobą na boisku, przebijali piłki w sposób, w który zazwyczaj tego nie czynią" - skomentował postawę Jastrzębskiego Węgla Ireneusz Mazur na łamach siatka.org. Wygrali mistrzostwo Polski, ale czują niedosyt. Finał Ligi Mistrzów nie poszedł po ich myśli W Polsce, jak wspominaliśmy wcześniej, Tomasz Fornal i spółka z reguły prezentowali się wyśmienicie. Równa gra dała im pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, a następnie złoty medal mistrzostw kraju. Nie oznacza to jednak, że za "Pomarańczowymi" sezon idealny. Zwłaszcza Rafał Szymura czuje, iż wraz z kolegami mógł dorzucić do gabloty coś więcej. Przyznał to w rozmowie dostępnej na kanale klubowym w serwisie YouTube. Rafał Szymura w sezonie 2023/24 był jednym z najlepszych siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, w którym grał nieprzerwanie przez cztery lata. To jednak koniec jego przygody z tym zespołem. "Zawsze mówiłem, że czuję się tutaj jak w domu. Mieszkam w Rybniku, jestem ze Śląska. Czułem się dobrze. Taki jest po prostu los sportowca. (...) Stworzyliśmy bardzo zgraną grupę. Oczywiście były jakieś uzupełnienia składu, lecz trzon drużyny był mocny. Był mocny mental i razem pociągnęliśmy to w dobrą stronę. Ten czas będę wspominał dobrze" - dodał w dalszej części wywiadu. To do nich ma dołączyć Rafał Szymura. Pomoże w powrocie na szczyt? Oficjalne potwierdzenie jeszcze nie nadeszło, ale Rafał Szymura w przyszłorocznych zmaganiach ma wrócić do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Niedawni dominatorzy Ligi Mistrzów mają za sobą nieudaną kampanię 2023/24. Ekipa z Opolszczyzny nie awansowała w PlusLidze nawet do fazy play-off dla najlepszych ośmiu drużyn. Działacze zdają sobie z tego sprawę, że siatkarze nie mogą powtórzyć tego typu sezonu.