Turniej w Kraju Kwitnącej Wiśni jest pierwszą szansą na zakwalifikowanie się do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. W PŚ grają przede wszystkim mistrzowie i niektórzy wicemistrzowie kontynentów, Japonia jako gospodarz oraz dwa zespoły dzięki "dzikiej karcie" przyznawanej przez Międzynarodową Federację Piłki Siatkowej (FIVB). To właśnie dzięki niej do Japonii polecieli "Biało-czerwoni". "Tu nie ma słabych drużyn, dlatego w każdym spotkaniu należy zagrać na najwyższym poziomie. Potknięcia mogą sporo kosztować, ale ja wierzę w swój zespół i tak jak zwykle marzę o tym, by na zakończenie rywalizacji zrobić mojej ekipie zdjęcie na podium. Czy to realne? Oczywiście" - zapewniał przed odlotem Anastasi. W ciągu 15 dni drużyny rozegrają po 11 spotkań każdy z każdym. Na inaugurację - w niedzielę (godz. 7 czasu polskiego) - Polacy zmierzą się z Kubą. Nazajutrz z Serbią, a we wtorek z Argentyną. Później przeniosą się do Osaki na mecze z Iranem i drużyną gospodarzy, a w Fukuoce rywalami biało-czerwonych będą: Chińczycy, Amerykanie i Egipcjanie. W czwartej rundzie w Tokio zagrają z Włochami, Brazylijczykami i Rosjanami. Impreza zakończy się 4 grudnia. "To niezwykle wyczerpujący turniej. Nie tylko trzeba być zgranym, ale i fizycznie dobrze przygotowanym. Więcej będzie można powiedzieć po pierwszych meczach, ale jedziemy z optymizmem" - powiedział powracający do kadry rozgrywający Paweł Zagumny. Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w reprezentacji nie ma obaw, że nie zdąży się zgrać z zespołem. "Nie wystąpiłem jedynie w dwóch turniejach - tegorocznej Lidze Światowej i mistrzostwach Europy. Z niemal wszystkimi kadrowiczami już grałem i doskonale ich znam. Jedynie ze Zbyszkiem Bartmanem musimy trochę więcej poćwiczyć, bo gdy ostatnio ze sobą graliśmy on był przyjmującym, a nie atakującym" - zaznaczył. Niemal wszyscy gracze są optymistami. "Japonia jest dla nas szczęśliwa. W 2006 roku w mistrzostwach świata wygraliśmy tam 10 meczów z rzędu. Fajnie byłoby to powtórzyć, bo to oznaczałoby, że wywalczyliśmy awans do igrzysk, a po to tu przyjechaliśmy" - mówił Michał Winiarski. Do tej pory rozegrano 11 edycji Pucharu Świata. Pierwsza w 1965 roku odbyła się w Warszawie, a polscy siatkarze zajęli w niej najwyższe w historii drugie miejsce. Później grali jeszcze w 1969, 1977 i 1981 roku, plasując się - odpowiednio, na ósmej i dwukrotnie czwartej pozycji. Od 1977 roku turniej odbywa się wyłącznie w Japonii. Dwa ostatnie - w 2003 i 2007 roku - wygrali Brazylijczycy, którzy i tym razem uchodzą za faworytów. Reprezentacja Polski: rozgrywający: Paweł Zagumny (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Łukasz Żygadło (Trentino BetClic); przyjmujący: Michał Kubiak (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Kurek, Michał Winiarski (obaj PGE Skra Bełchatów), Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle); atakujący: Zbigniew Bartman (Jastrzębski Węgiel), Jakub Jarosz (Andreoli Latina); środkowi: Patryk Czarnowski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Marcin Możdżonek (PGE Skra Bełchatów), Piotr Nowakowski (Asseco Resovia), Łukasz Wiśniewski (AZS Tytan Częstochowa); libero: Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia), Paweł Zatorski (PGE Skra Bełchatów). program: niedziela, 20 listopada Nagoja 3.00 Serbia - Argentyna 7.00 Polska - Kuba 10.20 Iran - Japonia Kagoshima 3.00 Chiny - USA 7.00 Włochy - Rosja 10.20 Egipt - Brazylia poniedziałek, 21 listopada Nagoja 3.00 Kuba - Iran 7.00 Serbia - Polska 10.20 Argentyna - Japonia Kagoshima 3.00 Egipt - Włochy 7.00 Brazylia - USA 10.20 Rosja - Chiny wtorek, 22 listopada Nagoja 3.00 Iran - Serbia 7.00 Polska - Argentyna 10.20 Japonia - Kuba Kagoshima 3.00 Chiny - Egipt 7.00 Włochy - Brazylia 10.20 USA - Rosja środa, 23 listopada - dzień wolny czwartek, 24 listopada Osaka 3.00 Argentyna - Kuba 7.00 Polska - Iran 10.20 Serbia - Japonia Kumamoto 3.00 Egipt - USA 7.00 Brazylia - Rosja 10.20 Włochy - Chiny piątek, 25 listopada Osaka 3.00 Iran - Argentyna 7.00 Kuba - Serbia 10.20 Japonia - Polska Kumamoto 3.00 Rosja - Egipt 7.00 Chiny - Brazylia 10.20 USA - Włochy sobota, 26 listopada - dzień wolny niedziela, 27 listopada Fukuoka 3.00 Iran - USA 7.00 Polska - Chiny 10.20 Japonia - Egipt Hamamatsu 3.00 Serbia - Rosja 7.00 Argentyna - Brazylia 10.20 Kuba - Włochy poniedziałek, 28 listopada Fukuoka 3.00 Iran - Egipt 7.00 Polska - USA 10.20 Japonia - Chiny Hamamatsu 3.00 Argentyna - Rosja 7.00 Kuba - Brazylia 10.20 Serbia - Włochy wtorek, 29 listopada Fukuoka 3.00 Polska - Egipt 7.00 Iran - Chiny 10.20 Japonia - USA Hamamatsu 3.00 Kuba - Rosja 7.00 Argentyna - Włochy 10.20 Serbia - Brazylia środa, 30 listopada - dzień wolny czwartek, 1 grudnia - dzień wolny piątek, 2 grudnia Tokio 3.00 Iran - Brazylia Serbia - Egipt 7.00 Polska - Włochy Kuba - Chiny 10.20 Japonia - Rosja Argentyna - USA sobota, 3 grudnia Tokio 3.00 Iran - Rosja Serbia - Chiny 7.00 Polska - Brazylia Argentyna - Egipt 10.20 Japonia - Włochy Kuba - USA niedziela, 4 grudnia Tokio 3.00 Polska - Rosja Kuba - Egipt 7.00 Iran - Włochy Argentyna - Chiny 10.20 Japonia - Brazylia Serbia - USA