Wyjątkowo wyrównana rywalizacja w grupie B Ligi Mistrzów sprawiła, że przed ostatnią kolejką trzy kluby miały matematyczne szanse na awans z pierwszego miejsca. Wśród nich byli również "Jurajscy Rycerze". Po pięciu kolejkach liderem - z 10 punktami na koncie - był Halkbank Ankara. Siatkarze z Turcji byli w najlepszej sytuacji, ponieważ w ostatniej kolejce mierzyli się z outsiderem grupy B, Hebarem Pazadrżik, który w bieżącej edycji Ligi Mistrzów nie wygrał jeszcze ani jednego meczu. Matematyczne szanse na awans z pierwszego miejsca mieli jednak zarówno zawiercianie (10 punktów), jak i ekipa z Niemiec (8 punktów). Zawiercianie już przed meczem wiedzieli, że zespół z Ankary wygrał swój mecz 3:0 i to on zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie. Polskie ekipie została walka o drugą lokatę i występ w 1/8 finału. Jednak dla podopiecznych Michała Winiarskiego spotkanie w Berlinie zaczęło się nieszczególnie, bo od przegranego seta. Do stanu 16:16 wszystko układało się po myśli Aluronu, ale potem nastąpił kryzys, zespół stracił trzy punkty z rzędu i tej przewagi nie był w stanie odrobić. Gospodarze wygrali tę partię 25:22 i zrobili krok do przeskoczenia naszej drużyny w tabeli. Czytaj także: Kapitalny wyczyn Jastrzębskiego Węgla W secie numer dwa gra Aluronu zupełnie się posypała. Choć Michał Winiarski starał się wstrząsnąć swoimi podopiecznymi, to właściwie od pewnego momentu mógł tylko bezradnie patrzeć, jak gracze BR Volleys odjeżdżają jego drużynie. Ostatecznie gospodarze wygrali tego seta 25:17 i byli o krok od triumfu w całym spotkaniu. Niestety w trzeciej partii zawiercianie nie potrafili odwrócić losów meczu, mieli dużo kłopotów w przyjęciu, nie potrafili odczytać rozgrywającego gospodarzy i dość wyraźnie przegrali tego seta 19:25, a całe spotkanie 0:3. To oznacza, że w grupie B zajęli dopiero trzecią pozycję. Z jednej strony sprawdził się czarny scenariusz, bo zamiast zająć pierwsze miejsce w grupie, spadliśmy na trzecie. Z drugiej gracze Warty mieli sporo szczęścia, bo jako najlepszy zespół z trzecich miejsc również awansowali do 1/8 finału i zachowali szansę walki o ćwierćfinał. BR Volles - Aluron CMS Warta Zawiercie 3:0 (25:22, 25:17, 25:19)