Pierwszy set bez historii. Przewaga sosnowiczan nie podlegała dyskusji. Zwycięstwo w secie otwierającym mecz 25:20. Od początku drugiej odsłony goście prowadzili różnicą dwóch, trzech punktów. Kędzierzynianie jednak nie zamierzali złożyć broni. Doprowadzili do stanu 23:24, ale ostatecznie druga partia padła łupem sosnowiczan. Emocji, licznie zgromadzonej widowni w hali w Kędzierzynie-Koźlu, dostarczył set trzeci. Siatkarze Mostostalu prowadzili 9:6, ale po serii prostych błędów był remis. Kolejne piłki należały do podopiecznych Mariana Kardasa i wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Polskiej Energii w trzech setach. Zawodnicy prowadzeni przez Ratislava Chudika doprowadzili do wyrównania (21:21). W dramatycznej końcówce obie drużyny miały swoje szanse. Gospodarze na wygranie seta, a sosnowiczanie na zakończenie meczu. Więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Mostostalu (konkretnie Wojciech Serafin) wygrywając trzecią partię 35:33! Podbudowani zwycięstwem kędzierzynianie wręcz rozbili w czwartej partii Polską Energię 25:13. Emocje sięgnęły zenitu w tie-breaku, w którym oba zespoły chciały przechylić szale zwycięstwa na swoja korzyść. Po trzech piłkach meczowych wygrali gospodarze 18:16. <a href="http://siatkowka.interia.pl/mez/wyniki">Zobacz wyniki 1. kolejki Polskiej Ligi Siatkówki</a> i <a href="http://siatkowka.interia.pl/mez/tabela">tabelę</a>