Wszystko wskazuje na to, że w piątek poznamy trójkę półfinalistów. Trudno przypuszczać, żeby Skra nie wykorzystała szansy rozstrzygnięcia rywalizacji z Resovią. Podobnie Pamapol z Polską Energią i PZU AZS z Politechniką. Najwięcej emocji kibice i fachowcy spodziewają się w Kędzierzynie Koźlu. Mostostal na pewno nie złożył jeszcze broni i siatkarze Rastislava Chudika zrobią wszystko, żeby przedłużyć swoje szanse na awans do najlepszej czwórki. Niestety, żadnego ze spotkań nie będzie transmitować telewizja Polsat. - Będziemy transmitowali Puchar Era Basket Ligi i Formułę 1. W niedzielę rusza żużel. Zabraknie nam wozów transmisyjnych - tłumaczył na łamach "Przeglądu Sportowego" szef sportu w Polsacie, Marian Kmita. Program spotkań I rundy play off: K.P. Polska Energia SSA Sosnowiec - Pamapol AZS Domex Częstochowa piątek godz. 17.00 ew. sobota godz. 17.00 Po dwóch pewnych zwycięstwach w Częstochowie podopieczni Edwarda Skorka jadą do Sosnowca przypieczętować awans. Wszystkie atuty są po stronie siatkarzy spod Jasnej Góry. Podopieczni Marian Kardasa mogą przeciwstawić "akademikom" ambicję i wolę walki. Czy to jednak wystarczy, żeby pokrzyżować plany jednemu z faworytów rozgrywek? Naszym zdaniem nie i już w piątek częstochowianie będą się cieszyć z awansu. Typ INTERIA.PL - 0:3 Resovia SSA Rzeszów - KPS Skra Bełchatów SSA piątek godz. 18.00 ew. sobota godz. 17.00 W tej parze również nie jest trudno wskazać faworyta. Rzeszowianie nie zdołali ugrać nawet seta w Bełchatowie. Wspierani przez komplet kibiców w hali na Podpromiu mogą pokusić się o wygranie jednej, może dwóch partii, ale raczej nie uda im się doprowadzić do czwartego spotkania. Ze Skrą na pewno nie zagra Sierhij Żywołożny dla którego sezon z powodu kontuzji już się skończył. Trener Resovii Jan Such zapowiada, że jego zawodnicy będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony - Będziemy chcieli w piątek wygrać przynajmniej seta, a może nawet dokonać czegoś więcej - powiedział Such cytowany na oficjalnej stronie PLS. Typ INTERIA.PL - 1:3 Mostostal Azoty SSA Kędzierzyn Koźle - KS Jastrzębski Węgiel SSA piątek godz. 18.00 ew. sobota godz. 17.00 W tym meczu (meczach) kibice mogą spodziewać się najwięcej emocji. Trener Mostostalu Rastislav Chudik jest pełen optymizmu przed konfrontacją z mistrzami Polski. Nie od dziś wiadomo, że we własnej hali Mostostal jest niesamowicie groźny dla najlepszych. Wie o tym doskonale słowacki szkoleniowiec. - W naszej sali lepiej zagrywamy i zawsze stawiamy na trudną zagrywkę. Takie założenia sprawdziły się w meczach z mocnymi zespołami z Bełchatowa, Olsztyna, Częstochowy i Jastrzębia. Poradziliśmy sobie z nimi, bo wykorzystaliśmy ostrą i trudną zagrywkę - powiedział opiekun Mostostalu. Po meczach w Jastrzębiu Igor Prielożny stwierdził, że czas pracuje na korzyść jego zespołu. Do dyspozycji trenera powinien być już Portorykańczyk Victor Rivera, który wyleczył kontuzję. Obrońcy mistrzowskiego tytułu wystąpią więc w najsilniejszym składzie. Środkowy Jastrzębia Daniel Pliński uważa, że mistrzowie Polski wykonali 66 procent normy potrzebnej do awansu i chcą w Kędzierzynie rozstrzygnąć sprawę awansu. - W najgorszym razie trzeba wygrać w czwartym meczu w sobotę - powiedział Pliński. Typ INTERIA.PL - 3:1, 2:3 AZS Politechnika Warszawska - PZU AZS Olsztyn piątek godz. 19.00 ew. sobota godz. 17.00 Mecz w Warszawie stoi pod dużym znakiem zapytania. Jak poinformował "Przegląd Sportowy" siatkarze Politechniki od trzech miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń. Zawodnicy ze stolicy zastanawiają się czy w ramach protestu nie odmówić rozegrania meczu z Olsztynem. Zapewne do tak drastycznego kroku nie dojdzie, ale w takiej atmosferze trudno o mobilizację. Siatkarze Krzysztofa Felczaka, żeby myśleć o nawiązaniu walki z "akademikami" muszą podejść do tego meczu w pełni skoncentrowani i wznieść się na wyżyny swoich umijętności. - Nie czujemy się jeszcze przegrani - zapewnił trener Politechniki Krzysztof Felczak, jednak murowanym faworytem tej rywalizacji jest PZU AZS Olsztyn. Podopieczni Grzegorza Rysia myślami są już przy spotkaniach z Pamapolem w półfinale i nie będą chcieli niepotrzebnie nadwyrężać sił. Naszym zdaniem do sobotniego meczu nie dojdzie. Typ INTERIA.PL - 0:3