We wtorek podopieczni Daniela Castellaniego pokonali Hiszpanów 3:2 i znacznie zbliżyli się do strefy medalowej. Z dwóch kolejnych spotkań - w środę ze Słowacją i w czwartek z Grecją - muszą wygrać jedno, by znaleźć się w czwórce turnieju. - Ze Słowakami musimy grać przede wszystkim swoją siatkówkę i uważać, bardzo uważać. Nie powinien sparaliżować nas fakt, że zwycięstwo może dać nam półfinał. Wiemy po co tu przyjechaliśmy. Wygrywamy, jesteśmy w czwórce, a potem już walka o medale. Jeszcze jeden mecz... - powiedział Pliński. Początek meczu z Hiszpanami był nerwowy w wykonaniu Polaków. Rywale znaleźli sposób na zatrzymanie najskuteczniejszego do tej pory w ekipie biało-czerwonych 21-letniego Bartosza Kurka. Precyzyjnie i mocno serwowali, nie mieli problemów w obronie i świetnie radzili sobie w ataku. Podopieczni Daniela Castellaniego wyraźnie się gubili. - Czy to przez dwudniową przerwę? Nie sądzę, by to ona wybiła nas z rytmu. Taki odpoczynek dobrze nam zrobił. Zagraliśmy naprawdę nieźle. Osobiście czułem się najlepiej ze wszystkich dni tutaj w Turcji - powiedział Pliński. - Najbardziej się na siebie zdenerwowaliśmy w czwartym secie. Przy stanie 14:9 dla nas pojawił sie niepotrzebny niepokój. Nagle na zagrywce pojawia się Sergio Noda i robi się 16:18. Byliśmy bardzo źli, że to puściliśmy. Przyjęcie było, ale nie potrafiliśmy skończyć piłki - przyznał. W tie-breaku, w którym Polacy i Hiszpanie grali punkt za punkt, decydujące okazało się postawienie dokładnego bloku. - Cieszę się, że właśnie w takim momencie udało się zdobyć punkty blokiem, bo wcześniej różnie to bywało. Przy stanie 15:14 świetnie spisał się Marcin Możdżonek, a meczową piłkę mi się udało zablokować - dodał Pliński. Zdaniem środkowego reprezentacji nie bez znaczenia był fakt, że rozgrywający Hiszpanii Miguel Angel Falasca na co dzień gra w PGE Skra Bełchatów. - Znamy go doskonale. Zagrał tak, jak zwykle. Niczym nie zaskoczył. Na początku próbował coś zmieniać, ale jak zaczęły się sytuacje stresowe to wszystko wróciło do normy. W ostatniej piłce wiedziałem, że będzie wystawiał krótką - zakończył.