Powodem decyzji były bardzo słabe wyniki Bułgarów w Lidze Światowej. Z dwunastu spotkań czwarta ekipa ostatnich igrzysk w Londynie przegrała jedenaście. Placi sam postanowił złożyć rezygnację, która w poniedziałek została przyjęta przez związek. Konstantinow to jeden z najlepszych zawodników w historii bułgarskiej siatkówki. Polskim kibicom znany jest z występów w Jastrzębskim Węglu. Karierę sportową zakończył cztery lata temu i od tamtej pory prowadził zespoły klubowe - turecki Ziraat Bankasi Ankara oraz rosyjskie Gazprom Jugra Surdut i Guberni Niżny Nowogród. Odkąd został trenerem powtarzał wielokrotnie, że jego największym marzeniem jest prowadzenie drużyny narodowej swego kraju. Związek dał mu teraz pozwolenie na łączenie - pracy w klubie i z reprezentacją. Najważniejszym celem jest przygotowanie kadry do rozpoczynających się 30 sierpnia mistrzostw świata w Polsce. W pierwszej fazie turnieju w grupie C w Gdańsku Bułgarom przyjdzie się zmierzyć z mistrzami olimpijskimi Rosjanami, Kanadą, Egiptem, Chinami i piątą ekipą ze strefy CONCACAF. W sierpniu przyjadą do Krakowa na Memoriał Huberta Wagnera (16-18 sierpnia).