- Właściwie mieliśmy już skład zamknięty, ale życie jest życiem i zawsze może się coś wydarzyć. Pojawiła się możliwość przetestowania zawodnika, który był w szerokiej kadrze reprezentacji Kuby i na takie testy wyraziliśmy zgodę - poinformował prezes bełchatowskiego klubu Konrad Piechocki. Jak zaznaczył, klub nie chce "popełnić grzechu zaniechania". - Być może potwierdzi się to, co o nim wiemy i jego potencjał pozwoli mu wywalczyć miejsce w szerokiej kadrze zespołu. Wtedy usiądziemy do rozmów o transferze - dodał. Danger ma 22 lata i 190 cm wzrostu. Gra na pozycji atakującego.