Do końca zbliża się sezon siatkarski w Polsce. Znamy już pary półfinałowe w PlusLidze. Za nami również kluczowe rozstrzygnięcia w Pucharze Polski, którego zwycięzcą po 15 latach został Jastrzębski Węgiel. W czwartek wyłoniły się także półfinałowe pary męskiej Tauron 1. Ligi. W najlepszej czwórce po wyeliminowaniu Visły Bydgoszcz znalazł się CHKS Chełm, czyli zwycięzca sezonu zasadniczego ligi. Do tego grona załapał się także Mickiewicz Kluczbork, który pokonał Czarnych Radom. Komplet półfinalistów tworzą drużyny MCKiS-u Jaworzno i KPS-u Siedlce. Według drabinki, która została utworzona na podstawie miejsc zajętych przez drużyny w sezonie zasadniczym naprzeciwko siebie stanie zespół z Chełmu oraz z Siedlec. To on może zastąpić Bartosza Kurka. Polski siatkarz rośnie u boku Wilfredo Leona Drugą parę stworzy MCKiS Jaworzno i Mickiewicz Kluczbork. Jak się okazuje, będzie to rywalizacja o przysłowiową pietruszkę, bo nawet w przypadku wygranej całej ligi nie uzyskają oni promocji do PlusLigi. PlusLiga z 14 zespołami. Jeden w miejsce trzech Wszystko przez brak zgłoszenia akcesu. Termin na takie deklaracje minął z dniem 31 marca, a chęć gry w elicie zgłosiły m.in. drużyny CHKS-u Chełm i KPS-u Siedlce. Oznacza to, że wygrany tej pary będzie pewny awansu do wyższej ligi. Od przyszłego sezonu PlusLiga będzie nieco zmniejszona. Zamiast dotychczasowych 16 klubów w walce o mistrzostwo Polski będzie 14. Oznacza to, że w miejsce trzech spadkowiczów (GKS Katowice, Stal Nysa, Nowak-Mosty MKS Będzin) awansuję zaledwie jedna drużyna. O tym zabiegu działacze informowali już w listopadzie 2023 roku. Decyzję tą tłumaczył wówczas prezes PLS, Artur Popko. Kolejny polski gwiazdor zmienia klub. Sam się pochwalił, już huczy o powrocie - Chcemy grać w weekendy, o dobrych dla kibiców i telewizji godzinach, stąd bolesna decyzja o redukcji. Mieliśmy jednak pełne dane i czas na przemyślenie, więc większość uznała takie rozwiązanie za lepsze dla przyszłości PlusLigi - dodał.