- W tym meczu dużą rolę odegrała obrona, która była wynikiem dobrze ustawionego bloku. Mieliśmy trochę więcej wybronionych akcji. To spowodowało, że wyprowadzaliśmy skuteczne kontrataki - dodał szkoleniowiec obrońców mistrzowskiego tytułu. - Dopisywało nam też sportowe szczęście. Efekt był taki, że w każdym z tych setów byliśmy o kilka akcji lepsi. Cieszę się bardzo ze zwycięstwa, ale mam świadomość tego, że jest to dopiero początek ligi. Rewanżowy pojedynek w Olsztynie może wyglądać zupełnie inaczej - podkreślił Mazur. Robert Kopeć, Bełchatów