W piątkowy wieczór reprezentacja Belgii niespodziewanie pokonała Holandię 3:1 w meczu grupy A mistrzostw świata. Wielki wpływ na ten wynik miała Britt Herbots, która zdobyła aż 41 punktów: 38 z nich atakiem, dwa blokiem i jeden zagrywką. Łącznie w trwającym turnieju ma już na koncie 110 punktów. Statystyki zawodniczki ustalił Jakub Balcerzak, dziennikarz sport.pl. Niesamowity mecz Herbots. Drugi wynik w historii MŚ 41 punktów w spotkaniu to drugi najwyższy wynik w historii czempionatu globu. Jak podało FIVB, o cztery więcej miała w 2018 roku Włoszka Paola Egonu, działo się to w półfinałowym starciu z Chinkami. Italia wygrała wtedy 3:2, by w meczu o złoto przegrać z Serbkami. Herbots nie kryła swojego zadowolenia. - Jestem szczęśliwa, że wszystko zadziałało dobrze, ale to nie tylko moja zasługa. Wszystkie zagrałyśmy niesamowicie. Potrzebujemy tego, by pokonywać zespoły, które są silniejsze od nas. Przegrana z Włoszkami trochę nas przybiła, ale też zbliżyła do siebie - przyznała 23-latka. Do zakończenia pierwszej fazy turnieju Belgii został tylko mecz z Kamerunkami, które zamykają stawkę grupy. Potem odbędzie się druga faza grupowa, a następnie finałowa, która rozpocznie się od ćwierćfinałów. Czytaj także: Gwiazda mediów na drodze Polek. Obserwują ją miliony fanów