Szkoleniowiec polskich siatkarek nie ukrywał swoich pretensji do rozgrywającej zespołu i podał przyczyny niepowodzenia Polek w Baku. - Magda Śliwa wiedziała, jak ma grać, tymczasem robiła zupełnie coś innego i o mało szlag mnie nie trafił. Dziewczyny są gorzej wyszkolone technicznie od Włoszek, Niemek, Turczynek i nawet Rosjanek, dlatego bazujemy na taktyce. Tylko, że przecież nas też oglądają i rozpracowują - stwierdził Niemczyk, który wierzy jeszcze w olimpijski awans Polek. - Wierzę, że jako mistrz Europy dostaniemy szansę gry o igrzyska. Tak jak Dominikana, która po walce w turnieju panamerykańskim może jeszcze grać w południowoamerykańskim. Tylko tam trzeba będzie wyprzedzić kogoś z trójki: Japonia, Rosja i Włochy - wyjaśnił Niemczyk.