- Zaakceptowałam argumentację trenera, który twierdził, że Puchar Mistrzów jest etapem przygotowań do mistrzostw świata 2006 - stwierdziła Śliwa. - Z drugiej strony, przykro mi, że nie pojadę do Japonii. To byłoby miłe zakończenie reprezentacyjnej kariery. Myślałam, że udział w Pucharze Mistrzów będzie formą nagrody za zdobycie złota w Zagrzebiu i pojedziemy tam w niezmienionym składzie. Myliłam się. Tylko ja ze złotej drużyny nie znalazłam się w składzie. Dla trenera liczy się wiek, a nie umiejętności... - dodała dwukrotna mistrzyni Europy. W kadrze na Puchar Mistrzów (15-20 listopada) miejsce Śliwy zajmie Katarzyna Skorupa i to jedyna zmiana w porównaniu do składu, który w Chorwacji zdobył mistrzostwo Europy. - Cieszę się na myśl o pracy z kadrą B, tym bardziej, że dobrze znam trenera Leszka Piaseckiego. Musze jednak pogodzić terminy zgrupowań reprezentacji z gra we Włoszech. Zamierzam przecież jeszcze występować na boisku w meczach ligowych - podkreśliła Śliwa. Kadra Polski na Puchar Mistrzów: rozgrywające: Izabela Bełcik, Katarzyna Skorupa środkowe: Agata Mróz, Sylwia Pycia, Katarzyna Skowrońska, Natalia Bamber atakująca: Małgorzata Glinka przyjmujące: Milena Rosner, Joanna Mirek, Dorota Świeniewicz, Aleksandra Przybysz libero: Mariola Zenik. *********** Trudno się dziwić rozgoryczeniu Magdaleny Śliwy. Jej obecność w kadrze na Puchar Mistrzów raczej nie zburzy planu przygotowań do mistrzostw świata (w przyszłym roku biało-czerwone zagrają w Grand Prix, eliminacjach do Grand Prix i prawdopodobnie w silnie obsadzonym turnieju w Montreux), a byłoby to uwieńczenie jej bogatej kariery. Tym bardziej, że Polki, które pojadą do Japonii w najsilniejszym składzie mają szansę stanąć na podium tej imprezy. Z drugiej strony cieszy fakt, że bogate doświadczenie Magdaleny Śliwy nie pójdzie na marne i wiedzę oraz umiejętności jakie zdobyła na międzynarodowych arenach będzie mogła przekazać swoim następczyniom. To na pewno krok w dobrym kierunku.