To był dla Aluron CMC Warty Zawiercie wyczerpujący sezon. Siatkarze grali do samego końca we wszystkich rozgrywkach, choć ostatecznie skończyło się na trzech srebrnych medalach: w PlusLidze, TAURON Pucharze Polski i Lidze Mistrzów. Zdobyli też jednak trofeum - Superpuchar Polski. Do sukcesów drużynę prowadzi Michał Winiarski. To jednak nie jest jego jedyna posada - łączy prowadzenie klubu i reprezentacji Niemiec. Jest więc pochłonięty siatkówką przez cały rok. Tak jest od 2022 r., gdy został trenerem Niemców, których po 12 latach przerwy wprowadził na igrzyska olimpijskie. Po turnieju w Paryżu, który drużyna Winiarskiego zakończyła na ćwierćfinale, Niemcy przedłużyli kontrakt z polskim trenerem do 2028 r. Jak się jednak okazuje, wcale nie było to oczywiste. Mistrz świata z 2014 r. rozważał bowiem zrobienie sobie przerwy od pracy z kadrą. Siatkówka. Michał Winiarski wprost o kadrze Niemiec. Wyjaśnia nieobecność gwiazdy Ostatecznie polski trener zdecydował się podjąć misji wprowadzenia Niemców na kolejne igrzyska olimpijskie w Los Angeles. Zgodnie z zapisami w kontrakcie może jednak odpocząć przed rozpoczęciem nowego cyklu. Po finałach Ligi Mistrzów w Łodzi wyjeżdża na krótki urlop. "W tym roku dołączam do zespołu dopiero 3 czerwca. Teraz jadę z żoną na wymarzony odpoczynek i będę miał chwilę dla synów. Mam asystentów i cały czas jesteśmy na łączach, konsultujemy wszystko, treningi. I tak to już będzie dla mnie najdłuższy urlop od dawna" - przyznaje szkoleniowiec. Część niemieckich siatkarzy pojawiła się już na zgrupowaniu i trenuje pod okiem Thomasa "Boba" Rannera. W tym gronie nie ma jednak kilku gwiazd. Choć do drużyny dołączy m.in. Gyorgy Grozer, doświadczony atakujący, który pomagał niedawno Warcie w finałach PlusLigi, na liście zabraknie Antona Brehme, Moritza Karlitzka, Moritza Reicherta czy Linusa Webera. Największe znaki zapytania stoją przy ostatnim nazwisku. Atakujący PGE Projektu Warszawa z dobrej strony pokazał się minionym sezonie choćby w półfinałowej rywalizacji z Wartą. Po raz kolejny nie ma go jednak w kadrze, w której opuścił również sezon olimpijski. Jak tłumaczy Winiarski, nieobecności czołowych zawodników są wynikiem ich próśb. Nie zamyka jednak przed nieobecnymi siatkarzami szansy powrotu na mistrzostwa świata, które we wrześniu zostaną rozegrane na Filipinach. Wcześniej Niemcy zagrają w Lidze Narodów, przyjadą też do Polski. Pod koniec maja wezmą udział w towarzyskim turnieju Silesia Cup i zmierzą się z Bułgarią, Ukrainą i Polską. W trakcie tych meczów ma jednak nie być z nimi jeszcze Winiarskiego.