Jak wyjaśnił Serwiński głównym powodem rezygnacji ze startu był brak jasnej deklaracji ze strony Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV) jakie korzyści będą miały kluby z występów w rozgrywkach LM. "CEV wyraźnie podała czego oczekuje od klubów. Natomiast nie zostało napisane co my za to otrzymamy" - powiedział Serwiński. Jego drużyna w rozgrywkach polskiej ekstraklasy zajęła szóste miejsce, ale wycofanie się wyżej notowanych ekip (w tym PGE Atomu Trefla Sopot i Impela Wrocław) otworzyło Muszyniance szansę udziału w Lidze Mistrzyń.