W pierwszym secie bielszczanki prowadziły 22:18, ale mistrzynie Polski zdobyły pięć kolejnych punktów. Aluprof zdołał jeszcze wyrównać (po 23), ale kolejne dwie akcje zakończyły się po myśli Banku BPS. W drugim secie w miarę wyrównana walka trwała tylko przez pierwsze minuty (było 8:5, 12:10). Na drugą przerwę techniczną siatkarki schodziły przy wyniku 16:11. Muszynianka ostatecznie efektownie go wygrała - do 17. Zawodniczek z Podbeskidzia nie załamała jednak ta przegrana. Kolejny set znów był zacięty niemal do ostatniej piłki. Tym razem "górą" był Aluprof. Kiedy w czwartej odsłonie zespół z Muszyny prowadził 24:22 mało kto spodziewał się, że kibiców czeka jeszcze tie-break. Tymczasem bielszczanki najpierw doprowadziły do gry na przewagi, a w niej zachowały więcej zimnej krwi, wygrywając 29:27. Jednak w piątym secie inicjatywę miały cały czas "Mineralne", które wygrały 15:13. Mecz trwał 135 minut. Pierwszy mecz o miejsca 1-4: Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (25:23, 25:17, 23:25, 27:29, 15:13). Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-0 dla Banku. Bank BPS Muszynianka Fakro: Rachel Rourke, Anna Werblińska, Caroline Wensink, Milena Radecka, Debby Stam-Pilon, Agnieszka Bendarek-Kasza, Mariola Zenik (libero) oraz Agnieszka Rabka, Joanna Kaczor, Kinga Kasprzak, Katarzyna Gajgał, Vesna Djurisic. Aluprof: Joanna Wołosz, Karolina Ciaszkiewicz, Gabriela Wojtowicz, Joanna Frąckowiak, Liesbet Vindevoghel, Sylwia Pelc, Tamari Miyashiro (libero) oraz Klaudia Kaczorowska, Natalia Bamber-Laskowska, Magdalena Banecka, Cassidy Lichtman, Koleta Łyszkiewicz.