"Odnowił się uraz kręgosłupa pochodzący jeszcze z dzieciństwa. Rehabilitacja potrwa jeszcze około dwóch tygodni" - powiedział Serwiński. Pykosz doznała urazu na jednym z ostatnich treningów przed niedzielnych spotkaniem z Farmutilem, w którym też nie zagrała. W podróż na mecz do Kalisza siatkarki z Muszyny wyjechały w środę przedpołudniem w 11-osobowym składzie. Gdyby Muszynianka Fakro pokonała Calisię, odniosłaby trzecie zwycięstwo z rzędu w lidze. Do tej pory podopieczne Bogdana Serwińskiego pokonały na wyjeździe Impel Gwardię Wrocław 3:1 i u siebie Farmutil Piła 3:2. Muszynianka Fakro w czwartek rozegra awansem spotkanie 3. kolejki (pozostałe mecze odbędą się 8 listopada).