Aktualne mistrzynie Europy fantastycznie sobie radzą na japońskim mundialu i jak dotąd żaden jeszcze zespół nie zmusił ich do większego wysiłku. Wydawało się, że może Niemki po niedzielnym niespodziewanym zwycięstwie nad Brazylią (3:2), jako pierwszy z zespołów na mistrzostwach urwą choć seta Serbkom, tak się jednak nie stało. W drugim i trzecim secie reprezentantki Niemiec długo stawiały opór, ale w końcówkach traciły zupełnie głowę i nie potrafiły sprostać sile ofensywnej rywalek. - To był dla nas bardzo ważny mecz, bowiem od początku turnieju nie rozegraliśmy zbyt wielu meczów na wysokim poziomie. W pierwszych dwóch setach spisywaliśmy się bardzo dobrze, ale w kolejnej partii straciliśmy koncentrację. Na szczęście wróciliśmy do naszej gry i wygraliśmy - skomentował spotkanie trener Serbii Zoran Terzić. Utytułowany szkoleniowiec w trakcie turnieju stracił jedną z przyjmujących - Bojanę Milenković, która zerwała więzadła w kolanie i nie zagra przez co najmniej pół roku. Jeszcze z większym problemem borykają się Rosjanki, które do końca mundialu muszą radzić sobie bez swojej liderki i najskuteczniejszej zawodniczki Natalii Gonczarowej, która doznała urazu barku. Póki co, "Sborna" poradziła sobie z Bułgarią (3:2) i jest coraz bliżej finałowej szóstki. O krok od zakwalifikowania się do kolejnej rundy są także Włoszki, które potrzebowały zaledwie 68 minut by rozgromić Tajlandię 3:0. W środę zmierzą się z Rosją, a ten pojedynek może okazać się kluczowy dla obu reprezentacji. Wtorek jest dniem przerwy w turnieju. Mistrzostwa potrwają do 20 października. Wyniki: grupa E (Nagoya) Niemcy - Serbia 0:3 (14:25, 20:25, 20:25) Meksyk - Brazylia 1:3 (25:23, 23:25, 13:25, 19:25) Holandia - Dominikana 3:0 (25:19, 25:16, 25:14) Japonia - Portoryko 3:0 (25:22, 25:14, 25:18) tabela M PKT SETY 1. Serbia 7 21 21:0 2. Holandia 7 20 19:3 3. Japonia 7 18 20:5 4. Brazylia 7 16 17:7 5. Niemcy 7 11 13:11 6. Dominikana 7 10 11:12 7. Portoryko 7 6 6:14 8. Meksyk 7 3 5:18 grupa F (Osaka) Bułgaria - Rosja 1:3 (21:25, 20:25, 25:23, 19:25) Turcja - USA 0:3 (21:25, 17:25, 18:25) Chiny - Azerbejdżan 3:0 (25:17, 25:16, 25:17) Tajlandia - Włochy 0:3 (15:25, 12:25, 15:25) tabela 1. Włochy 7 21 21:1 2. USA 7 19 21:5 3. Chiny 7 18 19:4 4. Rosja 7 18 20:6 5. Tajlandia 7 10 13:16 6. Turcja 7 9 9:13 7. Bułgaria 7 6 8:16 8. Azerbejdżan 7 6 7:16 Autor: Marcin Pawlicki