Poprzedni sezon był niezwykle udany dla łodzianek. Zdobyły mistrzostwo Polski, dobrze spisały się także w Lidze Mistrzyń. W tym miało być jeszcze lepiej, bo nikt ważny ze składu nie odszedł, przyszła Brazylijka Amanda Campos, a do składu miały jeszcze dołączyć kontuzjowane reprezentantki Polski Klaudia Alagierska-Szczepaniak i Zuzanna Górecka. Tymczasem początek sezonu był bardzo słaby w wykonaniu podopiecznych trenera Chiappiniego. Przegrały Superpuchar Polski z Chemikiem Police, poniosły dwie porażki w Tauron Lidze, w tym m.in. w derbach Łodzi z Grot Budowlani, a u siebie przegrały w Lidze Mistrzyń z mistrzem Rumunii. To rozsierdziło właściciela i głównego sponsora klubu Huberta Hoffmana. Zapowiedział, że jak coś się nie zmieni, odjedzie z klubu. Akurat od tej pory ŁKS zaczął wygrywać - dwa zwycięstwa w lidze i jedno w europejskich pucharach. Być może słowa prezesa wpłynęły jednak na trenera, bo jak się okazuje, jest rozważany jako szkoleniowiec Volley Bergamo. To jeden z bardziej utytułowanych włoskich klubów. Siedem razy wygrał Ligę Mistrzyń, ośmiokrotnie był mistrzem kraju. W Volley Bergamo gra reprezentantka Polski Po ośmiu kolejkach zespół ma tylko jedną wygraną i zajmuje przedostatnie miejsce. Zaqodniczką tej drużyny jest reprezentantka Polski - Olivia Różański. Właśnie został zwolniony trener Matteo Solforati, który przyszedł do drużyny przed sezonem. Jego następcą miałby być właśnie Chiappini. 54-letni szkoleniowiec dawno temu, bo w latach 2000-2002 był asystentem trenera w tym klubie. Potem prowadził cztery włoskie kluby, a największe sukcesy odniósł z Asystelem Nowara - Puchar CEV, Puchar Top Teams i Superpuchar Włoch. Był też selekcjonerem reprezentacji Turcji, Słowenii i Węgier.