"Nie spodziewałam się tego. Powołana zostałam dopiero na zgrupowanie po Grand Prix. Myślałam, że trener Bonitta postawi na Klaudię Kaczorowską. Cieszę się, że wybrał mnie" - powiedziała Joanna Mirek w "Super Expressie". Mirek jest dwukrotną złotą medalistką mistrzostw Europy. W Turcji w 2003 roku tuż przed pierwszym meczem doznała kontuzji, która wykluczyła ją z dalszego udziału w zawodach, ale dwa lata temu w Chorwacji była podstawową zawodniczką. "Teraz poziom drużyn walczących o medale w Europie bardzo się wyrównał. Są Włoszki, Rosjanki, Serbki, Holenderki, Azerki... Ale przecież my nie jedziemy tam na wycieczkę. Chcemy bronić złota. Myślę, że bardzo ważny będzie dla nas pierwszy mecz z Hiszpanią. Wygramy, to pójdzie z górki" - stwierdziła 30-letnia siatkarka.