W memoriale biorą udział cztery mocne drużyny PlusLigi. W pierwszym pojedynku wicemistrz kraju ZAKSA Kędzierzyn Koźle zmierzył się z nową siłą polskiej ekstraklasy - Stalą Stocznia Szczecin, która przed sezonem pozyskała m.in. Bułgarów Mateja Kazijskiego i Nikołaja Penczewa, Łukasza Żygadłę oraz Bartosza Kurka. Szczecinianie prowadzeni przez asystenta Viatala Heynena z kadry Mieszko Gogola, po emocjonującym widowisku wygrali 3:1. Kurek całe spotkanie spędził w kwadracie dla rezerwowych, ale po zakończeniu meczu to on był najbardziej rozchwytywany przez kibiców. Chętnych do zrobienia sobie zdjęcia i uzyskania autografu od najlepszego siatkarza ostatnich mistrzostw świata było mnóstwo. Gdyby chciał spełnić oczekiwania wszystkich fanów, halę opuściłby prawdopodobnie po drugim meczu. - Każde spotkanie z naszymi kibiciami zawsze jest przyjemne. To są ludzie na poziomie. A co do popularności, to niewiele się zmieniło. Ja tylko liczę, że nasi kibice będą dopisywać na naszych meczach i to nie tylko w Szczecinie, ale również na spotkaniach wyjazdowych - mówił nowy atakujący Stali Stocznia. Reprezentant kraju dopiero przed turniejem dołączył do nowego zespołu. Nie zdążył jeszcze wziąć udziału choćby w jednym wspólnym treningu. - Dopiero się poznajemy. Przez ostatnie pięć dni praktycznie nie trenowałem, dlatego chciałem tu się pojawić, żeby jak najszybciej zacząć się przestawiać na ten rytm ligowy. Nie wiem, kiedy wrócę do formy z mundialu, raczej skupiam się nad tym, by jak najszybciej zacząć pomagać nowej drużynie - podkreślił. W drugim półfinale ONICO Warszawa pokonało Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1. W niedzielę o godz. 12 siatkarze z Zawiercia spotkają się w meczu o trzecie miejsce z Zaksą, a w finale (początek, godz. 16) zwycięzca sprzed roku ONICO zmierzy się ze Stalą Stocznia. Wyniki półfinałów: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal Stocznia Szczecin 1:3 (23:25, 25:21, 21:25, 23:25) ONICO Warszawa - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:20, 25:19, 19:25, 25:18) Autor: Marcin Pawlicki