Choć ta informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, byłby to bardzo ważny krok i pierwsza tak duża impreza odebrana Rosjanom. Poszczególne federacje, na czele z Polską, domagały się tego już od kilku dni, niemal od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale światowe władze ociągały się z podjęciem takiej decyzji. Jednak jak widać presja ze strony środowiska ma sens. Jeśli informacje włoskich mediów się potwierdzą, z pewnością będzie to mocny cios dla całego rosyjskiego sportu. Czytaj także: Legenda siatkówki grzmi ws. MŚ w Rosji Już wcześniej deklarację o tym, że Polska, broniąca tytułu, może przejąć turniej, składali działacze z naszego kraju. Wydawało się jednak, że FIVB nie zdecyduje się na taki krok. Teraz jest to dużo bardziej realne.