Fijałek (UKS SMS Łódź) z Brylem (RCS Czarni Radom) zanotowali komplet zwycięstw w grupie E i to dało im przepustkę do 1/8 finału. W czwartek pokonali pewnie Austriaków Thomasa Kunerta i Christopha Dresslera 2:0 (21:15, 21:11). Dzień wcześniej zanotowali dwa zwycięstwa, w tym nad Jakubem Szałankiewiczem (Stakolo Staszów) i Maciejem Rudolem (MKS Zryw-Volley Iława). Drugi z biało-czerwonych duetów uplasował się w tabeli tuż za nimi, wygrywając na koniec pierwszego etapu rywalizacji z Finami Pekką Piippo i Jyrkim Nurminenem 2:0 (21:16, 23:21). Drugie miejsce w grupie B zajęli Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) i Kacper Kujawiak (RCS Czarni Radom), którzy po dwóch środowych zwycięstwach musieli na koniec uznać wyższość wicemistrzów olimpijskich z Rio de Janeiro i broniących tytułu Włochów Daniele Lupo i Paolo Nicolaia 0:2 (15:21, 19:21). Drugą lokatę w tabeli zajęli też Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia), którzy pierwszego dnia zmagań zanotowali wygraną i porażkę. W grupie A na koniec pokonali w czwartek reprezentantów gospodarzy Haraldsa Regzę i Martinsa Plavinsa 2:0 (21:17, 21:13). Zarówno baraże, jak i spotkania 1/8 finału odbędą się w piątek. Na zakończenie fazy grupowej i rozstrzygnięcie swoich dalszych losów w imprezie czeka jedyny kobiecy duet z Polski - Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Jagoda Gruszczyńska (UKS SMS Łódź). Na otwarcie zanotowały zwycięstwo, ale w czwartek przegrały z Łotyszkami Tiną Graudiną i Anastasiją Kravcenoką 0:2 (19:21, 19:21). Wieczorem rozegrają swój ostatni pojedynek w grupie H. Fijałek i Prudel wcześniej przez dziewięć lat grali razem i wywalczyli dwa brązowe medale czempionatu Starego Kontynentu (2013, 2016). Kołosińska z kolei stanęła na najniższym stopniu podium tej imprezy dwa lata temu w parze z Moniką Brzostek. Medalowe rozstrzygnięcia w Jurmale zapadną w niedzielę.