W tegorocznym czempionacie Starego Kontynentu obowiązują te same reguły co w wielu turniejach World Touru, tj. dwa duety z jednej grupy, które wygrały swoje pierwsze mecze, walczą potem między sobą o bezpośredni awans do 1/8 finału. Przegrane z kolei grają między sobą o pozostanie w turnieju. Wszystkie trzy kobiece pary z Polski we wtorek zanotowały porażki. W przypadku Brzostek i Gromadowskiej oraz Kociołek i Ceynowej oznaczało to krajową konfrontację. Górą w niej był pierwszy z duetów, który zwyciężył w spotkaniu grupy A 2:0 (24:22, 21:16). Kociołek normalnie występuje razem z Kingą Wojtasik i tworzy z nią najlepszą obecnie kobiecą ekipę w Polsce, która rok temu wywalczyła w ME srebrny medal. Obecnie jednak druga z siatkarek przechodzi rehabilitację w związku z odnowieniem kontuzji pleców. Brzostek z kolei pięć lat razem z Wojtasik (występującą wówczas jeszcze pod panieńskim nazwiskiem Kołosińka) zdobyła brąz w kontynentalnym czempionacie. Gruszczyńska i Wachowicz w swoim drugim meczu w gr. D pokonały wyżej notowane Finki Idę Sinisalo i Anniinę Parkkinen 2:1 (15:21, 21:16, 17:15). Tym samym zapewniły sobie awans do barażu o 1/8 finału. Zestawienie par na tym etapie rywalizacji zostanie rozlosowane wieczorem, po zakończeniu wszystkich pojedynków grupowych. W czwartek fazę grupową rozgrywanej na Łotwie imprezy dokończą męskie pary. Udział w niej od zwycięstwa zaczęli Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, a porażki doznali Michał Bryl i Mikołaj Miszczuk. Turniej potrwa do niedzieli. an/ co/